od razu sprzedałem akcje. Ta firma To dzieci bawiące się w dorosłych. Gra może nie jest taka zła tylko nie potrafili i nie potrafią jej sprzedać.

Jak na symulator chodzenia moze i nie jest zła --ale to nadal symulator chodzenia i dlatego sie nie sprzedała.

Kolejny Kursk. Ko wyda tyle kasy żeby połazić i się pokręcić tu i tam ????? Może elementy strzelanki ??? Ludzie skąd czerpiecie tę inspiracje ???? Wystarczy zajrzeć do kompa syna kilkunastoletniego i zobaczyć w co te dzieciaki graja !!!

zadufany w sobie szczeniak bez krzty klasy, zero ogłady, antytalent, tłusty kurdupelek z zadartym nosem
kto jemu dał pieniądze na cokolwiek ten musiał być bardzo zaślepiony

tylko ty miałes pewnie 1000 akcji a on ma 200 000 (czyli nawet po obecnych kursach ponad 3 bańki). Taka jest różnica. Też tak myślałem, dopoki nie zobaczyłem na CNBC, jak CEO jakiejś świeżo zadebiutowanej spółki (może miał z 18 lat mówi, że jeszcze był w highschool; collegu nie będzie robił mówił, że szkoda mus czasu), a też mowił bardzo nieskładnie (jak rasowy nerd), a jego pakiet okazał się być warty 3 mld dolarów...tak miliardy (wiec 3 miliony naszego Starwardowego nerda to pikuś przy tym). Wymyślił jakąś technlogie lidarową, która okazała się hitem, nawet Tesla się zainteresowała tym patentem. Znajdą się ludzie, którzy to poprowadzą. Konkludując, potrzebny jakiś dobry manager od komunikacji (z doświadczeniem) i doświadczony CEO, i spółka jeszcze zrobi lepsze gry od CDR.

Życzę im tego, bo lubię odjechanych, zadufałych i ambitnych nerdów z głową w kosmosie. Potrafią zaskoczyć.

Gra jest nudna,a nudne gry,czy filmy zawsze mają mało graczy i widzów.Gra może być super wyprodukowana od strony technicznej,a film super nagrany,przez świetnego reżysera i aktorów,ale co z tego jak gra i film mają nudną fabułe?

Ta gra idzie na dno,bo jest niesamowicie nudna i nawet jak na Steam będzie 99% pozytywnych opinii,to gracze jej nie kupią.

Grałeś w tą grę? Gracze ją kupują a oprócz tego że już teraz przyniosła dobre pieniądze to przy pierwszej promocji zleci się te 500k wishlist które mają, każdy wie że gry się sprzedają na promocji wiedźmin 3 najwięcej zebrał w 2020 właśnie przez promocję, więc podejrzewam że trend bardzo mocno się zmieni przy pierwszej obniżce, dlatego też 11bit siedzi cicho bo prawdziwe pieniądze dopiero się pojawią

Nawet jestem za, ale nieśmiało pragnę zauważyć, ze wpierw niezwykle długo czekaliśmy na premierę gry - część z nas to próbowała zrozumieć, bo miało być arcydzieło - teraz czekamy na pieniądze, które kiedyś gra zarobi. Generalnie na tej spółce głównie się czeka, a nie zarabia.

teraz czekamy na dodruk bo w kasie pusto