Możemy mu naskoczyć, nie jeden taki był i nie jeden jeszcze będzie i prawnie nic mu się nie stanie Jedyne to jak ktoś sporo stracił to może mu wpierdziel spuścić i tyle będzie jego
Ty to na pewno nic mu nie zrobisz, bo jesteś wynajętym trollem mającym zniechęcać ludzi do drogi sądowej. Przewidziałem że się pojawicie, ale nie że aż tak szybko, to znaczy, że koniec spółki jest już bliski:)
P.S. Jak podacie konkretne namiary do prawnika chcącego zrobić pozew zbiorowy to na pewno się dołączę do kosztów:)
Na pewno moge zaryzykować i zainwestować dodatkowe 10%-20% tej kwoty którą mam obecnie w akcjach, bo a nuż się uda i prezes mi będzie oddawał ze swojego majątku i pensji. W najgorszym przypadku będzie uziemiony jeżeli chodzi o robienie nowych wałków, bo go będą komornicy ścigali jak tylko mu się zamarzy założyć jakąś firmę:)
Myślę, ze taka kara byłaby adekwatna. Jeszcze pół biedy jakby doprowadził firmę do bankructwa jakbym mógł obracać akcjami zrobić sobie stratę i stąd uciec międzyczasie. Teraz po tych infach to akcje są warte pewnie z 5 groszy, nawet jak pójdzie ten nieszczęsny raport. Za to że tak mnie ugotował i nie dał możliwości manewru z miła chęcią dołączę do krucjaty przeciwko niemu i RN:).
A Janusz "Męczywół", czy tam "Walipies", ten co na fabrykę gorzały zbierał od leszczy już siedzi? Tak, siedzi w willi przy kominku i popija swoje trunki śmiejąc się z naiwniaków, którym zaproponował świetny układ ze spłatą bez odsetek w ratach przez 5 lat..., no chyba że wpłacili więcej niż 26 tys., wtedy tylko 30%, a resztę w akcjach, które wejdą do obrotu na św. nigdy... Przecież też sporo naobiecywał...Chciałbym wierzyć w sprawiedliwość, ale zaraz potem sobie przypominam w jakim kraju żyjemy...