I powiem to jako Polak!
Okradliście mnie Pisowcy realizując swoje własne prywatne lub partyjne cele ( mnie to nie interesuje - na pewno nie były to cele związane z ROZWOJEM NASZEJ OJCZYZNY I NAS POLAKÓW ).
Mam nadzieję, że Naród Polski nie dopuści więcej do władzy takich ludzi jak Wy, MOI UKOCHANI PISOWCY - Ziobro, Czarnek, Gliński, Kamiński, Kaczyński ( choć jego najbardziej bym rozumiał - nie wiedział, czym jest miłość ale poznał słowo nienawiść w pełnej potędze tego słowa ), itd...
Za życia GENERAŁA WIENIIAWY- DŁUGOSZEWSKIEGO ten wiersz już istniał, bo Asnyk żył przed nim... Piosenka jeszcze nie istniała ale wiersz już istniał....
Jacek Wójcicki "Miejcie nadzieję"
www.youtube.com/watch?v=3tOZvDO1iSk
Adam Asnyk[Miejmy nadzieję!]
1Miejmy nadzieję!… nie tę lichą, marną,
Co rdzeń spruchniały w wątły kwiat ubiera,
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno
Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
5Miejmy nadzieję!… nie tę chciwą złudzeń,
Ślepego szczęścia płochą zalotnicę,
Lecz tę, co w grobach czeka dnia przebudzeń,
I przechowuje oręż i przyłbicę.
Miejmy odwagę!… nie tę jednodniową,
10Co w rozpaczliwem przedsięwzięciu pryska,
Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową
Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.
Miejmy odwagę!… nie tę tchnącą szałem,
Która na oślep leci bez oręża,
15Lecz tę, co sama niezdobytym wałem
Przeciwne losy stałością zwycięża.
Miejmy pogardę dla wrzekomej sławy,
I dla bezprawia potęgi zwodniczej,
Lecz się nie strójmy w płaszcz męczeństwa krwawy,
20I nie brząkajmy w łańcuch niewolniczy.
Miejmy pogardę dla pychy zwycięskiej,
I przyklaskiwać przemocy nie idźmy!
Ale nie wielbmy poniesionej klęski,
I ze słabości swojej się nie szczyćmy.
25Przestańmy własną pieścić się boleścią,
Przestańmy ciągłym lamentem się poić:
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,
Mężom przystoi w milczeniu się zbroić…
Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje,
30I przechowywać ideałów czystość:
Do nas należy dać im moc i zbroję,
By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.