echhhh :( nie ty jeden,
miałąm taką cichutką nadzieję że dziś może się ruszy, tyle było ostatnio postów że jak niezawsze, a to wychodzi szydło z worka, ludzie cicho przestraszeni siedzą i oddają,
Zresztą sama tak cicho siedziałam do niedawna i bałam się odezwać by nie było gorzej,
Dziś mi stary do piecca dorzucił dzwoniąc w ciągu dnia bo gdzieś dowiedział się że progres spada znów, nawet zażądał hasła ode mnie bo on ma dosyć mnie, bo mówi że przez te akcje nie tylko nie zrealizowaliśmy tego co chieliśmy (zabudowa całej kuchni) a na dodatek on twierdzi że ja się muszę już leczyć. Sam już nie wiem, przyszłam właśnie z pracy i zamiast zjeść, albo zapytać o dzieci lub o niego to ja włączyłąm komputer by zobaczyć co dziś się działo. Stary dziś wkurzył się, bo zapewniałąm go że więcej już nie będziemy tracić.
Wiem co czujesz bo mam jeszcze gorzej, bo ta kasa na kuchnię to z kredytu i zostało tego niewiel.
zachodzę w głowę kto sprzedaje tak tanio, komu opłaca się sprzedać, przecież nikt nie miał jakieś emisji uprzywilejowanej wyjątkow taniej, chyba że jakaś emisja menadżerska była rozdawana za darmo jako program motywujący? Ale z tego co teraz przeglądałam to nic takiego nie było.
Może ktoś specjalnie to dołuje, albo mieli opcje walutowe bo ja innego rozwiązania nie widzę.
Nie sprzedawaj tych swoich akcji, tyle wytrzymaliśmy to może już nie będzie dalej spadać. Łza mi się kręci jak widzę dziś kghm o którym rozmawiałam z mężem, a w zasadzieto kłuciłam się bo on chciał to wszystko sprzedać i albo meble kupić albo kghm i zapomnieć o całej giełdzie.
Nie mam nawet z kim pogadać o tym wszystkim,jestem w jakimś amoku czy jak, wszyscy mi mówią ...... nieważne :(
trzymaj się, ja raczej nie sprzedam, chociaż trudno mi po dzisiejszej sesji powiedzieć jak mój stary na to jutro spojrzy :(
nie chce tego komentować, bo szkoda słów,
każdy jest taki mądry patrząc na historię, ale napisz dziś ile jutro kupisz i jak tak zrobisz to wówczas ci podziękuję.
mi wystarczy jak na koniec sesji kupisz choć jedną sztukę aby podciągnąć, tak by zamknięcie było lepsze niż dnia poprzedniego
Niestety ale na tym papierze wciaz jest duzo ludzi zarobionych, zwlaszcza tych ktorzy pare lat temu kupowali te akcje weszli w emisje i trzymaja do dzis. Tam bylo cos ponad 10 nowych akcji po 10 groszy za 1 stara akcje.
dziś na TKO dogrywki to drwina była -47% !!!???? i poza tym otchłań po stronie popytu i to za sprawą 2000szt !!!! o co tu chodzi?????
niewiele mam sam ale gdybym dostawił jeszcze swoje to było by -90% albo i niżej.
czy ktoś to dołuje specjalnie czy jaki czort?
Niech ktoś napicze gdzie to ma swoje dno i dlaczego aż tyle spada nawet kiedy sesja bywa zwyżkowa.
faktycznie coś takiego się działo, dopiero wróciłąm z pracy i na www.wp.pl sprawdzałam jest tak jak piszesz
ale ja myślę że to ktoś chciał nas wystraszyć w czasie sesji bo wkońcu ktoś podciągnął na koniec i o to chodzi aby chociaż więcej już nie spadało, a to co się tam dzieje w czasie sesji to mnie wogóle nie ciekawi bo i tak jestem w tym czasie w pracy.
Ważne że zakończenie jest na zero.
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie w jakim czasie można się spodziewać jakiegoś odbicia? chodzi mi o przybliżony termin: miesiąc dwa, trzy.... czy to raczej tygodnie?
Proszę aby kto wie coś napisał, bo mój mąż po ostatnich spadkach ma dość całej tej giełdy, praktycznie zmusza mnie do jakieś decyzji.
A , i jeszcze jedno, że jeżeli nie ma tu znających tą spółkę to na jakim forum jeszcze można o tym pomówić? proszę o link
dobranoc, jutro znów dzień i znów nadzieja że ta beznadzieja się kiedyś skończy.
Rozmawiajmy , by chociaż wesprzeć się wzajemnie. NA innych spółkach to chociaż ludzie się wzajemnie wspierają jak widzę a tu nie rozumię dlaczego tak mało osób może coś powiedzieć, przecież po to jest to forum, tak mi się przynajmniej wydawało
jestem zrozpaczona !!! mąż zatrzymał mnie w domu dziś abym na włąsne oczy zobaczyła że ktoś steruje tym wszystkim, że w ciągu sesji spada okropnie a potem na koniec ktoś kupuje 1 szt. akcji i podciąga w górę kurs i tak jest od roku !!!!!
Podjęliśmy wspólnie decyzję że wszystko jednak sprzedajemy :(
Makler nam powiedział że jeżeli chcemy to wszystko sprzedać to musimy sprzedać PKC bo innego wyjścia nie ma :( nawet nam pokazał jakieś drobne zlecenie sprzedaży 5000szt wystawione kilka dni temu i nikt tego nie chce kupować,
więc powiedział że jak jeszcze nasze akcje się pojawią to będziemy czekać ze sprzedażą do następnej wiosny, a my tyle czasu nie mamy.
Więc jutro piątek, koniec tygodnia i to odpowiedni czas by definitywnie zapomnieć o tej spółce która tyle nerwów nam zjadła. Może to faktycznie jakiś bankrut, tylko my tu wszyscy nie wiemy o tym, a zarząd wywala ciągle te akcje .
A więc definitywna decyzja podjęta.
Z niektórymi fajnie się gadało.
oj violu, violu.Dlaczego mąż normalnie nie poszedł do pracy?I jeszcze ciebie zatrzymuje! NIedobrze. Takie decyzje możecie podejmowac nie tracąc dnia urlopu, nie przesądzam czy są to dobre czy złe decyzje.zaobserwjesz zapewne ciekawą sytuacje że tamtych 5 tys nikt nie chciał kupic a wasze akcje nagle znajdą nabywcę i to szybko.Zastanów się dlaczego tak sie będzie działo.Jeżeli twój tekst nie jest prowokacją to skąd wiesz że zarząd wywala?Ciekawe, co?NIby kreujesz się na niemotkę co do 5ciu nie umie zliczyc a jednocześnie takie głębsze przemyślenia o wywalaniu przez zarząd. Źle to brzmi, wiesz? Bo albo jesteś prowokatorem albo faktycznie niemotą, którą steruje mąż i jakiś tam makler niskiego lotu.Miej swój rozum. Robisz dwa błędy: pierwszym był zakup na górce zapewne ale powidzmy że to sie zdarza. Ale drugim błędem jest sprzedaż w maksymalnym dołku. Potem bedzie ci głupio jak kusr wejdzie na poziom np. odrobienia 50% strat, nie sądzisz? Pewnie wtedy zamęczysz męża zeby znowu kupowac. A makler powie,pewnie że kupujcie bo kurs rośnie. Ale będziesz wtedy 3 razy w plecy.No i tak to działa. A nie mówił wam makler żebyściew pomyśleli o uśrenieniu ceny dokonując traz w dołku zakupu? Weź kalkulator i policz zanim wykonasz ruch bo potem będzie trudniej.
masz rację dziku i dziękujęci za te słowa ale ja jestem na skraju wyczerpania tym czekaniem a kuchnię muszę skończyć przed świętami bo nam się uroczystość szykuje.
Dziś udało mi się sprzedać 2000szt. uffffffff i już jutro jadę po emulsję, szpahlę i glazurę ....... Wreszcie zacznę ten remont, to poprawi mi nastrój i zrekompensuje spadek kursu.
Więc od dziś zaczęłam sypać bo jestem przyciśnięta finansowo.
Będę sprzedawała na bieżąco tak jak mi będzie potrzebna kasa. A za tydzień to chyba zaliczkę za te meble trzeba będzie dać z jakieś 10 000zł więc trzeba będzie wywalić na raz 5 000szt albo do tego czasu 10 000szt :(
Potem za meble, za szafę w przedpokoju, za wymianę okien, za cyklinowanie parkietu .....
sama nie wiem jak tą kasę odzyskać?
fajna ta dyskusja z tobą, kompletnie od kapelusza. Ale nic to, trochę żartów nie zaszkodzi. No to teraz o twoich zakupach. Gratuluję zakupu szpachli i glazury po cenach jakich świat nie widział. jak policzysz po ile ci wyjdzie kilo szpachli i metr glazury to posiwiejesz,lepiej tego nie rób. Ale za to będziesz miała najbardziej na świecie przepłacone wykończenie mieszkania. Na to stac tylko najbogatszych - super ruch, gratuluję wejścia do elity finansowej. Jak policzysz po ile ci wyszło, omijaj dział ze sznurkami i linami żeby ci głupie pomysły nie zaświtały w głowie.
ach to tak ???!!!!!!
teraz już wiem kto mi tak przestraszył męża !!!!! och ty niedobry !!!
dlaczego tak robisz ?
przez ciebie kilka dni nie spałam bo mąż był nerwowy że kurs może spaść do 20 gr.
To przez ciebie podjęliśmy tą decyzję żeby ratować to co się jeszcze da uratować,
och ty niedobry, niedobry pele
chodzi mi o wielkanoc
no wiesz , na ten remont trochę zejdzie czasu, potem jeszcze wykończyć, porządki, pomyć, poukładać, .... wolę wcześniej zacząć by mieć pewność że zdążę
tą szpachlę i glazurę kupowałam z upustem 7% w Leroua więc z cen jestem zadowolona ;)
echhhhh :( tylko mnie jedno martwi , że jak będę potrzebowała na te mebelki to już cena akcji może być 0,2 zł :(
W zasadzie to kiedyś ktoś () wystawił 2000 PKC to cena spadła właśnie do 20gr. i była by tragedia jakby się akurat zawiesił jemu komputer albo energetyka by wyłączyła prąd :(
Wówczas musiałabym sprzedawać już wszystko w cenie 20 gr i starczyło by mi tylko na glazurę w kuchni i tylko od szafek w górę aby jeszcze oszczędzić na m2.
Ale myślę że tak nisko raczej nie powinna spaść cena nawet gdyby była panika lub faktyczna upadłość PROGRESU.
a kupowałam prawie rok temu podobno w cenie promocyjnej, echhhhhh :(
i tak już się pogodziłam z tą stratą, ponadto nie mogę dłużej żyć bez kuchni,
lecę zobaczyć jak pan skrobie sufit , może mu herbatkę zrobię jak będzie grzeczny ;)
od poniedziałku też chyba zacznę wywalać, nie ma sensu tego trzymać lepiej sprzedać i wsadzić na lokatę, tyle że ja mam dobre 20k ciężko to będzie sprzedać, chyba trzeba będzie zjechać do 50gr
krótko wam panowie powiem że viola was za nasa wodzi jak owce,
przyglądam się tej spółeczce od czasu tych jej głupawych wypowiedzi
viola w was chce wytworzyć psychozę że będzie sypać, kto ulegnie i sypnie to przy tej małej płynności zwali nieźle kurs.
Po ocenie sytuacji powiem tak:
spółeczka nieoczekiwanie jak wystrzeli w górę to nawet nie drgniecie, bedziecie wystawiać zleconka pkc i gonić jedne widły za następnymi,
nie jestem tu biegły w tej spółce ale tu jak widać szykuje się niezła jazda zarówno pod kolbet, jak umorzenie akcji, pod sprzedaż VISa, nieruchomości za 200mln, ....
więcej wam nie powiem bo kto wie co dziś jeszcze się tu wydarzy. Technicznie też jest cacy i obawiam się że jak ktoś zgarnie drobne 6000szt to jazda się zacznie nawet lepsza niż na izolacji. Tam też zapalnikiem było jedno zleconko.
Myślę że trzeba obserwować, mieć kaskę przygotowaną bo jak ktoś to odpali to przystanków tu nie będzie.
a głupią babę któta was w balona robi i użala się to zbanujcie zamiast odpowiadać jej na prowokujące posty.
powiem wam jedno
na 04 gra makler sam ze soba i wy sprzedajacy dla kogo robi skup?
odpal na pewno bedzie pytanie kiedy ???mysle ze wzrost obrotow duzo nam powie od 2007 spolka jest w silnym trendzie spadkowym korekcyjny ruch w gore nalezy sie jak psu buda powiem wam ze akcji na rynku jest malo o czym swiadczy wyprzedanie na RSI na wykresie chorogiewka a to zawsze znamionuje odwrocenie trendu
jak kto sprzedal niech szybko odkupi bo nie zalapie sie na jazde w gore