Ta dzierżawa w Świnoujściu w perspektywie przyszłych lat jest ważniejsza niż ta na zbożowy terminal w Gdyni. Bez wygrania przetargu OTL i tak będzie generował dobre zyski. Spółka rozwojowa. Większość kontraktów mają w EUR, więc na IIIq mogą mieć kilka milionów zysku z samych różnic kursowych (na koniec czerwca EURO słabo stało). Do tego rekordowe przeładunki agro (a Gdynia praktycznie nie obsługuje Ukraińskiego zboża). Ja trzymam i czekam na kolejne wyniki.
Ok, tylko to było/jest w cenie. Zawarcie umowy przyrzeczonej (po umowie przedwstępnej) było imo uważane za oczywiste i nie ma tu raczej niespodzianki. Drugi przetarg to co innego
Wygranie dzisiejszego przetargu przyspieszyłoby pewnie wzrosty na kurs trzycyfrowy, ale myślę, że dużo tam było zainteresowanych dzierżawą - może być trudno. Wzrosty przy tych zasobach które mają i zyskach ponad 100 mln rocznie do kapitalizacji na poziomie 1 mld są tutaj nieuniknione, ale mogą się rozłożyć w czasie . Za ten rok można szacować zysk na poziomie 170-180 mln i dywidendę w okolicach 10 zł. Mało?
ja tam też jestem zadowolony i to bardzo :-) Dzisiejszy przetarg, jeśli zostanie rozstrzygnięty, traktuję potencjalnie jako booster względem obecnego stanu. Zgadzam się też, że o wygraną będzie ciężko.