Decyzja w sprawie wakacji kredytowych we IX, realne jest przedłużenie z progiem dochodowym na takim poziomie, że będzie mogła skorzystać z nich przytłaczająca większość kredytobiorców - poinformował w Polsat News rzecznik rządu Piotr Muller.
"Czekamy na analizy rynku kredytowego i takie decyzje będą zapadać we wrześniu. Realna jest kontynuacja programu" - powiedział.
"Rozważany jest wariant z progiem dochodowy na takim poziomie, że przytłaczająca większość będzie mogła skorzystać. Na ile kwartałów byłoby wprowadzone to jest jeszcze do rozstrzygnięcia" - dodał.
Do 23 lipca z wakacji kredytowych skorzystało 1,945 mln kredytobiorców, czyli 56 proc. uprawnionych. Wakacjami kredytowymi objętych było do tej pory 1,144 mln kredytów na kwotę 283 mld zł. (PAP Biznes)
Wakacje kredytowe są od zeszłego roku. Mimo to wyniki banków nie ucierpiały w poprzednich kwartałach. Banki dostosowały produkty i zarabiają krocie. Wakacje kredytowe eliminują ryzyko podatku od zysków „nadmiarowych”.
Oto cała prawda o tych "szkodliwych wakacjach". Rząd idealnie uchronił nasze banki przed podatkiem nadmiarowym i co najśmieszniejsze zupełnie nie świadomie :)
Myślę, że świadomie. Położenie „łapy” na bankach odcina finansowanie inwestycyjne, co w kryzysach zawsze skutkowało zmniejszeniem popytu i w konsekwencji produkcji i podaży. Taki ruch prowadzi do spirali z dodatnim sprzężeniem zwrotnym i do pogłębienia kryzysu.
Zdążyłem przeczytać twoją wiadomość. Oczywiście zgadzam się, że wakacje blokują uzyskanie jeszcze większych zysków; ale tak jak pisałem, banki szukają dodatkowych dochodów wprowadzając nowe produkty. Zwróć uwagę, mimo tego, że mieli mniejszy dochód z tytułu wakacji w ubiegłym roku Alior wykręcił ok 680mln zysku. W jakimś wywiadzie czytałem, że Prezes Aliora liczy na 1mld zysku w tym roku. Te Wyniki nie biorą się znikąd.
chciałbym zaznaczyć, że piszę swoje opinie bo chcę je konfrontować z forum. Mam akcje i jak wszyscy, którzy kupili w ostatnim kwartale zastanawiam się czy je trzymać czy z nich wychodzić.
Na razie postanowiłem trzymać, bo z tego co widzę Alior się rozwija i naprawdę dobrze wyglądają jego perspektywy. Otoczenie też chyba jest lepsze niż w zeszłym roku.
Lepsze wyniki są skutkiem wyższych stóp. Zarządy banków nie mają z tym nic wspólnego. Teraz chodzi o to, jakie będą warunki kolejnych wakacji kredytowych i czy banki zrobią rezerwy, czy nie, jak postąpiły z wyrokiem TSUE. Brak rezerw oznacza kosmiczne zyski nadzwyczajne i bazę do podatku od zysków nadzwyczajnych. Spółdzielnia pewnie już wie pod co gra.
To moze doprecyzuj, ze te "wakacje", o ile wejda, nie beda juz takie "fajne" jak te poprzednie. Zbyt wielu kredyciarzy potraktowalo ten dodatkowy przyplyw gotowki jak helicopter money, od remontow zaczawszy na nowych samochodach konczac. Wiem z 1szej reki.
Teraz ew. kontynuacja dotyczyc bedzie waskiej grupy osob, ktorym ten program faktycznie pomaga przetrwac trudne chwile.
Co do otoczenia, to faktycznie trudno o gorsze niz rok temu, szczegolnie wiosna. Inflacja "przeniosla" juz znaczna czesc pieniadza od zaradnych i oszczedzajacych do calej reszty, z kredyciarzami i rzadem na czele. Ceny producenckie i konsumenckie wzrosly, wiec wplywy z podatkow tez, no a rzad ma znow wiecej do rozdania. Tak, banki tez na tym zarobia i niedoszacowany Alior tez.
Ja tym ... z Wiejskiej, czy gdzie tam ten kurnik teraz jest, nie wierze juz w ani jedno slowo. I zeby byc do konca ucziwym - nastepnym, bez wzgledu na kolor/barwy, tez.