na kursie i w niektorych watkach

wszyscy wiemy co sie stalo - za fakt ze EA mial bugi przez kilka dni, obcielo polowe,
niewygorowanej juz zreszta, kapitalizacji
czy to racjonalne? zeby na to odpowiedziec spojrzmy na pare faktow:

z najnowszego raportu wynika za na samych zyskach z backcatalogu gier, gdyby OM
mial w tym roku nie przyniesc juz zyskow, c/z wynosi 15. jako ze pierwszy kwartal jest w tej
branzy najslabszy (Q4 to zyski x2), mozemy zakladac ze c/z za 2023 zblizac sie bedzie do 10.
bez zyskow za OM, zaznaczmy

tu szybkie porownanie z CIG - c/z 120, kapitalizacja 984kk - vs 33kk PDG
liczba followers LOTF i OM - zblizona! lekko ponad 50k

peaki OM EA do tej pory sa regularnie ponad dwukrotnie wyzsze niz green hell w EA!
(cap creepy - 550kk)

OM sie podoba, potrafi zachwycac, widac to po recenzjach, opiniach, filmach na YT.
jakis czas temu glosno bylo o pewnej grze ktora wyszla w jakosci wersji EA, i naprawiano ja miesiacami
do stanu chocby podstawowej grywalnosci - problem byl tylko taki ze cyberpunka nie wydano jako EA, tylko FR ...

tu mamy stan odwrotny - early acces, z juz swietnymi opiniami - a styl i tempo w jakim to zrobila ekipa pyramid,
nastawia bardzo optymistycznie na przyszlosc - trzeba nie wiedziec nic o gamedev, by nie byc pod wrazeniem
tego jak 'stunowany' ze spolecznoscia graczy jest zespol pdg

a patrzac na ilosc sprzedanych juz egzemplarzy, to nawet nie zakladajac wiekszego wzrostu sprzedazy
(a jest mozliwy przy summer sale oraz po dodatkach do gry) - koszty produkcji powinny zwrocic sie do konca czerwca
(przypominam ze koszty leca z wplywow od steam brutto, oraz ze 30% kosztow pokryl inwestor zewnetrzny)

mamy tu wiec zdrowa, dobrze sie rozwijajaca, zwiekszajaca zyski i przychody spolke gamedev, a juz za rok,
zblizac sie bedziemy do full relase i do coopa OM, hitu juz zapowiadajacego sie na co najmniej taki sukces jak
green hell, ktory sprzedal sie w milonach egzemplarzy, dajac creepy dziestaki milonow zysku

czy wiec kapitalizacja na poziomie 33kk jest racjonalna? imnsho - nie. jest to tylko emocjonalna reakcja
na to co sie stalo na debiucie. nie ma szansy sie utrzymac, kiedy do glosu dojdzie rozsadek, kalkulator,
i troche wyobrazni ;>

p.s. w tym poscie nie zostal w ogole poruszony (wiekszy niz OM) projekt CEO Slayer (w produkcji)
oraz fakt ze spolka ma najlepszego mozliwego do wyobrazenia glownego akcjonariusza (potezne wsparcie)

p.p.s. nie wspomniano rowniez o tym ze idea kolonizacji marsa jest obok rozwoju AI jedna z najnosniejszych
ideii obecnych czasow - organiczne zasiegi OM przez lata, oraz jego rozwoj moga przebic nasze wyobrazenia,
to nie jest gra o piedrolach, jak 99.99% pozostalych! :>

już część inwestorów poszła po rozumu do głowy i zaczeła skup panicznie tanich akcji , coraz mniej akcji na sprzedaż poniżej 30 , może już w poniedziałek przebiją 30 , papier panicznie zdołowany a tuatuj super wyniki za I kw .Za 2022 rok też ponad 1 mln zysku, II kw będzie rewleacyjny same zyski spokojnie długoterminowo wróci na 100
Aktualnie w kasie mają 1 mln gotówki plus sprzedali według raportu około 32000 sztuk więc zyski juz są duże a koszty gry dawno poniesione i zaksięgowane ,.Inne gry z których przychód tylko za I kw wyniósl ponad 620 tys regularnie sfinasowały już dawno Occupy Mars teraz każda jedna sprzedan kopia to zyski

Perspektywy znacznie lepszy niz wielki hisior Green Hell

Creepy Jar zarobił krocie na Green Hellu

artykuł z 2021 a Green Hell sprzedaje sie cąłu czas czyli już 5 lat od premiery

Opublikowano: 2021-02-15 21:25:21

Creepy Jar zarobił krocie na Green Hellu
Creepy Jar to zdecydowanie jedna z najjaśniejszych gwiazd ubiegłego roku. Spółka zanotowała imponującą poprawę wyników dzięki nowemu trybowi co-op do swojej flagowej produkcji. Przychody ze sprzedaży urosły r/r o 440 proc. do 37,7 mln zł, a zysk netto o 13,5 tys. do 18,64 mln zł. Na koniec roku spółka miała na koncie ponad 27 mln zł.

https://www.stockwatch.pl/wiadomosci/creepy-jar-zarobil-krocie-na-green-hellu,akcje,285687

Przy ocenach gray na poziomie 50 pozytywnych był kurs 25 a więc już teraz ponien spokojnie 50 kosztować
przy 50 kursie - kapitalizacja zaledwie 55 mln
Juz widać Occupyy Mars sprzedaje się lepij niż Green Hell i b edzie tylko lepiej kolejne dodatki , ulepszenia itp wszytsko to wbije kursw tym roku na conjamniej 100 zł

Jak zwykle tylko analitycy z bankiera dostrzegają wartość :-)
Kto by pomyślał?
Kiedy będzie FR OM, nie wspomnę o coop to jest taka zagadka że pozostaje tylko zgadywać. Ta roadmapa to do podcierania może być.
Prezio pokazał że on i tak zrobi po swojemu, wizjoner wielki :-)
Uwalił premierę i nie potrafi wyjść i powiedzieć co się w zasadzie wydarzyło.
Nie przeszli testów w PLW? Ktoś coś zaniedbał? Jakiś zgrzyt z KK?
Nie dowiecie się nic, bo prezio WIE NAJLEPIEJ.
Wie kiedy potrzebna emisja i wie że to nie sprawa akcjonariuszy bo oni nie zrozumieją tej inzynierii finansowej, która się tam odbyła :-)
I zespół który wypuścił zbugowaną grę nagle przejdzie metamorfozę i wypuści coop a jeszcze i CEO Slayer i co jeszcze? To Ci sami ludzie, halo, tu ziemia :-)

jqn zaraz przyleci, oby tylko nie zapomniał swojego nicka bo ostatnio zdarza mu się używać cudzych. A potem powie coś o honorze, lol :-) w sumie to jaki forumowy lider taka spółka :-)

Przyleci, bo po urwaniu nogi, krew do głowy chyba już ledwo dopływa. Czy ty wiesz co to jest tryb wczesnego dostępu? Zapewne nie, tak jak i duża część graczy nie bierze tego pod uwagę. Gra obecnie ma 73% pozytywnych ocen w tym trybie, zobacz oceny chociażby Voidtrain, który startował z 19 miejsca Globala.

Każdy podjął decyzje jaka podjął, ale w twoim przypadku jedno widać jak na dłoni - nawet jeżeli chwilowe, to odbicie 30-40% ponad to co oddałeś, boli jak sam s-syn :-) Tak, tak, bankier to najpoważniejsze miejsce w sieci, warto tu budować swój autorytet i pisać wszystko w 100% poważnie i merytorycznie :-) Wakey, wakey bubbleboy.

ale wzrostów nikt nie zatrzyma

Skoro przed premierą akcje były po 40 zł to jak po słabej premierze mają kosztować sto.

Poza tym gra sprzedaje się coraz gorzej. To nie jest gra dla szerokiego grona odbiorców. Tu nigdy nie będzie sprzedaży jak w przypadku GH.

DLATEGO DOKUPUJE POKI TANIZNA...

od dziś mocne wzrosty

up

Nisko upadałeś zatara, wylazłeś z nory po tygodniu jak tylko trochę oceny się podniosły i nieudolnie naganiasz. Niestety przez najbliższe 2 lata tutaj jest kiszenie kapitału, mozna porównać z Drago gdzie ich gra miała kilka razy większy sukces jak premiera Occupy Mars i co z tego? Więc schowaj te swoje bzdury o c/z i nowych grach studia, nie bierzesz pod uwagę osoby prezesa, który ostatnio się zbłaźnił na twitterze, po czy go usunął, ale nic w internecie nie ginie.

Resumując jest szansa, że ta gra będzie się sprzedawała i może zaskoczy przy full realise i jakimś cudem tryb coop.

Faktycznie GSS to bardzo podobny tytuł, gdzie co drugi gracz rozgrywa po kilkadziesiąt godzin plus, nie? Nie wspominając już o samym podziale kasy z tego tytułu i premiach zarządu - to powinno cię dziwić w kontekście słabych wyników finansowych DGE i zachowania kursu, a nie zrzucanie tego na inne kwestie.

"Resumując jest szansa, że ta gra będzie się sprzedawała" - z tym podsumowaniem się zgadzam, też tak myślę, dobrze napisane.

a wiec czas zaczac wyceniac swietne wyniki finansowe - ktore sa faktem
oraz fakt ze nadchodza znaczaco lepsze

koniec z histerycznymi emocjami i obrazaniem sie na prezesa 'bo cos tam na twitterze'

:>

>schowaj te swoje bzdury o c/z

jestes amatorem i leszczem, jesli zamiast faktow, podstawowych, o finansach spolki, bardziej przejmuje cie fakt:

>osoby prezesa, który ostatnio się zbłaźnił na twitterze, po czy go usunął

to smieszne pisac takie bzdury. nie masz doswiadczenia na gieldzie - ja sie tu na forum bankiera,
spieralem z kicinskim jak cdr latal po pare zlotych, zeby byl powazny (bo nie byl, dal sie trollom jakims jak niejaki rysiu
w durne dyskusje wciagac) - a to wszystko i tak nic w porownaniu do setki innych prezesow na tym naszym bananie,
ktorzy obiecywali zlote gory, a dowiezli okragle zero.
prezes pdg jest calkiem ok - a co najwazniejsze - ma wizje ktorej egzekucja zaczyna sie przemieniac w potencjalny wielki hit

p.s. wycieczki osobiste pomine, choc to interesujace miec wlasnego stalkera :D

a wszystkim obrazonym na prezesa skladam w dniu ich swieta serdeczne zyczenia ...

wydoroslenia :))

Dobre dobre;)

Mam jedno pytanie do forumowiczów tak bardzo obrażonych na pana prezesa. Cóż on takiego zrobił haniebnego, że się co chwilę w wątkach na forum jego osoba przewija? Pytam, bo coraz bardziej przypomina mi to osobistą krucjatę przeciw jego osobie, niż jakiekolwiek sensowne zarzuty.

Oczywiście wiem o planach emisji dodatkowych akcji dla wybranych po cenie emisyjnej 0,1zł i oczywiście jako akcjonariuszowi mi się to nie podoba, ale to też zależy kto dostanie te akcje w przydziale. Jeśli jest to nagroda dla ludzi tworzących OM i inne gry, których zarobki są na niższym niż rynek by nakazywał poziomie, aby ich zmotywować to pozostania i dalszej dobrej roboty, to jestem to w stanie zrozumieć, ale jeśli większość tych akcji trafi do prezesa i rady nadzorczej to będzie jawne lecenie w c...a z akcjonariuszami, ale poza tym to jakie są te zarzuty?

p.s. jak będę miał chwilę wolnego to podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat SF bo na forum panuje tu dużo dezinformacji (celowej bądź wynikającej z nieznajomości rachunkowości finansowej)

Dziwne pytanie. Prezes odpowiadał, za przygotowanie i jakość gry na premierę EA. Czy można premierę uznać za udaną skoro kurs z 41-44 zł jest dziś na 25 zł.

Liczycie na zyski itd. Tu trzeba postawić inne pytanie. Czy to tej premierze spółka będzie miała środki aby wydać FR i coop-a. Nie będę się przerzucił prognozami. Zobaczymy jaki będzie stan kasy, należności i zobowiazań na 30 czerwca. Wtedy gdy fala opadnie zobaczymy kto pływał nago.

A co do wyników 1kwartalu. W przychodach są wykazane przychody z kickstartera. Nie ma wykazanych kosztów. Stąd taki wynik. Tu jedna nie o wynik finansowy chodzi tylko o kasę na koncie. Powrót do uchwały o emisji wskazuje, że temat jest otwarty.

Skoro jedynym zarzutem jest ta nieudana premiera EA to ok. Dla mnie to zwykły poślizg możliwy w każdym biznesie. Prezes miał dwie opcje do wyboru zrobić EA z tym co ma i poprawiać błędy na bieżąco albo przesunąć datę EA. Każdy z tych przypadków spowodowałby spadek kursu. Natomiast kurs spadł tak drastycznie, bo oczekiwania były wygórowane. Wycena na poziomie 44 zł jest absolutnie nieadekwatna to obecnych zasobów spółki.

Spółka ma w kasie i na rachunkach pona 900 tys. + 430 tys. w należnościach więc ma za co przeżyć do końca roku nawet przy założeniu, że przestali sprzedawać cokolwiek i przychód za kolejne kwartały wynosi 0, a że nie wynosi 0 to wiemy skoro w 16 dni OM przyniósł 2,6M -pieniądze od inwestora przychodu.

Oczywiście sprzedaż OM w następnych dniach na pewno spada (bo taka jest charakterystyka EA) w związku z czym raport za kolejny kwartał może wcale nie być taki rewelacyjny, co spowoduje pewnie kolejną zniżkę na kursie, ale to tylko może stworzyć okazję dla cierpliwych.

W każdym razie skoro sprzedaż na poziomie 37tys. przyniosło około 2M przychodu, a wishlista ma ponad 300 tys. plus przychody z pozostałych gier i portów to myślę, że następne lata dla spółki mogą być bardzo udane. Czego wszystkim inwestorom życzę.

Cały zysk 1+ mln zaksięgowali na kapitał zapasowy - a Miś pisze o braku kasy.
Oni szykują się na super produkcje jakąś… a GPW jak wiadomo wyprzeda przyszłość. Jeszcze w tym roku będzie 100+zł w następnym sky is no limit
To może być drugi CD PROJECT- i to wcale nie śmieszne.

Nie rozumiemy się.

Mógł przesunąć premierę o np. 1 miesiąc i to nie spowodowałoby takiego spadku kursu.

Poza tym piszesz tylko o kasie i należnościach. Zobowiązania na dzień 31.03.23 r. były większe od tych pozycji w sumie. Dodatkowo spółka ma kwartalnie około 650 tys. zł kosztów jakie płaci gotówka.

Dla jasności nie twierdzę że teraz nie ma kasy. Stawiam pytanie na ile jej wystarczy. 4 kwartały to maks moim zdaniem. Co dalej.

Robił grę pięć lat i wydał ja w trybie EA z bugami, które potem naprawili w kilka dni. To pokazuje, że gość nie powinien działać w tym biznesie. Jaka byłaby pozycja gry gdyby nie te błędy? Jaka sprzedaż i jakie oceny? Jaka wycena spółki wreszcie? Teraz spółka walczy o powrót do wyceny z przed premiery. Gratuluję podejścia do największej premiery w historii tej spółki.

Pocieszające jest to, że stracił na tym błędzie kupę kasy bo jego akcje są dużo mniej warte.

Ta gra z tą WL mogłaby się sprzedawać lekko dużo lepiej. Zmarnował szansę i może uda się to naprawić tylko ile czasu będzie to trwało. Gdzie następne gry?

Posłużę się wpisem rony90
25 tyś co miesiąc wpływa?
WPŁYWA !
Masz odpowiedz na dręczące Cię pytania.
Hossa Misiu idzie na tej spółce.

~rony90 2023-06-02 15:05 IP 188.47.115.*
Przy obecnej pozycji na liście bestsellerów Steam sprzedaż gry to nie parę tysięcy, ale raczej 500-600 egzemplarzy dziennie. Ciężko jednak zgodzić się z tym, że nie pokrywa to kosztów funkcjonowania studia. Przy takim wolumenie do spółki już po podziale z inwestorem projektowym trafia brutto ok. 20-25 tys. zł dziennie. Koszty funkcjonowania Pyramid w przeliczeniu na dzień to ok. 6-7 tys. zł dziennie. Szkoda, że na naszej "bananowej" nie ma więcej spółek z takim poziomem rentowności.

Przepraszam dziennie! 20-25 tyś

Marzenia to fajna rzecz.

Koszty spółki 7,2 tys. zł to były. Ta kwota nie uwzględnia kosztów inwestora.

Przychody są dużo niższe bo obecnie przelicznik na sprzedaną kopie to około 30-32 szt na jedną recenzje.

Wydatki to ledwo pokrywa póki co, tylko na ile kwartałów zbuduje poduszkę finansową? Szału nie ma.

Zgodnie z raportem za pierwszy kwartał zobowiązania spółki wynoszą: 427304,38 PLN. Samej kasy jest 965024,39 PLN czyli ponad dwa razy więcej. To co może budzi Twoje zastrzeżenia to pozycja rozliczenia międzyokresowe po stronie pasywów na kwotę: 1493232,00 PLN, ale to są najprawdopodobniej (nie mam dostępu do ksiąg firmy by móc to stwierdzić na 100%) przychody przyszłych okresów, czyli zapewne kasa otrzymana od inwestorów na rozwój OM i innych tytułów, która w momencie wydania gry zostanie zaksięgowana jako przychód w RZiS. Także płynność spółki na dzień dzisiejszy nie wydaje się być zagrożona.

ps. Ktoś w innym wątku pożyczył sobie mój nick więc dla sprostowania piszę, że to nie ja napisałem tam o milionie sprzedanych egzemplarzy OM, bo to jest ilość absolutnie nierealna w tej chwili.