Robił grę pięć lat i wydał ja w trybie EA z bugami, które potem naprawili w kilka dni. To pokazuje, że gość nie powinien działać w tym biznesie. Jaka byłaby pozycja gry gdyby nie te błędy? Jaka sprzedaż i jakie oceny? Jaka wycena spółki wreszcie? Teraz spółka walczy o powrót do wyceny z przed premiery. Gratuluję podejścia do największej premiery w historii tej spółki.
Pocieszające jest to, że stracił na tym błędzie kupę kasy bo jego akcje są dużo mniej warte.
Ta gra z tą WL mogłaby się sprzedawać lekko dużo lepiej. Zmarnował szansę i może uda się to naprawić tylko ile czasu będzie to trwało. Gdzie następne gry?