Moje sny zniszczyliście Pisowcy - powołam się w niezależnym SĄDZIE. Mnie nie chodzi o pieniądze -mam to gdzieś, ale chcę, żebyście przeprosili... Dużo zła i dużo demonów stworzyliście - trzeba tą drogę zamknąć! Nie mam władzy nad Wami - ale wystarczy, że Wy grzecznie przeprosicie - NARÓD POLSKI i mnie - za to co zrobiliście!
Może celowo trochę więcej zainwestowałem w akcje IDEI BANK? ŻEBY SIĘ Z WAMI ZDERZYĆ MOI UKOCHANI PISOWCY! Przejdziecie! Ale po moim trupie! Ale też po trupach uczciwych Polaków! Być może to jest niewielki procent - który jak Kapitan Bor ( chwała mu ) wie, że to prawda, obiektywizm, profesjonalizm, uczciwość budują człowieka...
Jaka siła buduje Glapę, Pinokia i tych 2 pionków - nie wiem... Ale powalczę z tą siłą! Niby nie mam szans - ale zobaczymy! Przegrywać nie jest wstyd! Ale wstyd nic nie powiedzieć...
I co jest ważne MOI UKOCHANI PISOWCY! Ja Wasz przeciwnik - mogę ew, zawieść moją córkę i moje 2 psy. Ale Wy Pisowcy - przez Wasze postępowanie - nie macie już żadnego zaufania! Jesteście zwykłymi pasożytami! POZDRAWIAM WAS MOI UKOCHANI PISOWCY!
Ja kocham uczciwość! Ale miałem coś co Pisowcy nigdy nie osiągną/nie bedą mieć odwagi - miałem związki z dziewczynami ( a to były ładne kobiety ) z Maroka czy Filipin.. Dla Was Pisowcy to na zawsze będą tylko sny... Ale mam prośbę - postępujcie zgodnie z wierszami Asnyka, Mickiewicza, Tuwima, Broniewskiego - a ja wtedy wiem, że po drugiej stronie mam PATRIOTĘ~I UCZCIWEGO CZŁOWIEKA! Brzydzę się kłamstwem!
I dlaczego te kobiety z Maroko czy z Filipin były za mną? Bo widocznie mi uwierzyły.. Ja wcale z tego nie jestem dumny. Zawsze zawodziłem- podobnie jak MOI UKOCHANI PISOWCY!