sąd w Norymbergii niedługo się upomni

Uwazaj zeby o Ciebie sie nie upomnial. Nie jestes anonimowy.

misiek, przetraw w końcu te twoje wtopy i wrzuć już na luz, ile można skamleć :-) odrobisz na pewno

Sytauacja jest nie ciekawa. Duality niestety ma dwa wybory. Wydanie gry w 2024 co jednak przy tym co się dzieje w tym roku na siwecie i w polsce popyt zabije tą spółkę. Pozostaje wydanie w 2025 ale to tez może ich drogo kosztować. Wybór ciężki. To tylko moje przywidywania ale patrząc co się dzieje na rynku wszyscy schowali pieniadze. Najwięksi mają problem a wiec duality noname i unholy noname to będzie nie hit a porażka finansowa. Dlatego postanowiłem się ewakuować.

Komunikacja te spolki to dno. Ich zarzadzanie dno. Tam sie dzieje cos zlego.

A co myślisz o wydaniu w 2030?

Myślę, że jesteś znawcą od "pieczenia pupy" (w wielu wpisach posługujesz się tym lub podobnym zwrotem), tak więc w 2030 będziesz spał na stojąco hehehehhrhr

Ohoho, a może założymy się, ze ciebie tu już za pare dni nie będzie? Co chwile kolejny taki się tu przewija, który liczy, ze jest alfa i omega i trafi idealnie przed jakimś sensownym ruchem. A potem jest kiszenie przy tych marnych obrotach, sprzedaż ze strata i później wycie po Bankierze bo przecież taka sierota poszkodowana, sama myśleć nie umiała :( trafiony?

Nietrafiony, jestem tu od stycznia 2021 i początkowo myślałem, że wnosisz coś wartościowego do wątków, jednak z czasem uświadomiłem sobie, że potrafisz głównie obrażać i kpić uważając siebie właśnie za alfę i omegę. A jest zupełnie inaczej, ale i tak do ciebie to nie dotrze

To przetraw i spróbuj zrozumieć, że inwestycja w gamedev to z reguły obserwowanie jak schnie farba na ścianie albo jak rośnie trawa, często to są miesiące albo i lata (e.g. 11b) nudy. Tego większość trolli nie rozumie i stad takie frustracje. Jak coś się ciekawego na spółce działo (np. okres przed TGS 2022) to pisałem tu sporo merytorycznie. Teraz nie dzieje się nic, praca wre (kto chce to wiedzieć to można się dowiedzieć), a na forum sfrustrowane pryszczaki mnie zaczepiają, bo stracili po kilkaset złotych licząc na cuda w 3 miesiące - to już tylko ich problem, nie mój. Nie wiem co trzeba mieć w głowie (a raczej nie mieć) żeby po sprzedaży akcji ze strata próbować robić tego typu rewanż i próbować mścić się na spółce wypisując głupoty - dno i pare metrów mułu.