L.Kaczyński: kryzys pokazuje potrzebę wzmacniania państwa
PAP
09.10.2008 08:48
Czytaj komentarze(0)
Zobacz na forum ({PostCount})
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że istotą przezwyciężenia obecnego kryzysu gospodarczego jest odejście od przekonania, że prywatna firma jest lepsza od państwowej.
"Żeby temu (kryzysowi) zapobiec, albo choćby częściowo zapobiec, wymaga złamania pewnych sposobów myślenia, jakże modnych w ciągu ostatnich dziesięcioleci, w ramach którego państwo jest złem, natomiast prywatna firma (...), korporacja jest dobrem" - mówił prezydent w radiowych "Sygnałach Dnia". "Jeżeli złamiemy ten kanon, a ja z tysiąca powodów jestem za tym, żeby ten kanon złamać, choćby w imię demokracji, to myślę, że jest szansa na uratowanie wielu" - dodał.
Według niego, podejmowane w świecie decyzje ratunkowe pokazują ludziom, jak nieracjonalnie postępowali ludzie, którzy za kryzys odpowiadają. A uświadomienie tego obywatelom służy wzmacnianiu państw.
Czytaj poniżej
Reklama:
"A ja jestem zwolennikiem wzmocnienia dzisiejszych państw - tłumaczył L.Kaczyński. - Bo to jest jedyna organizacja, przy wszystkich swoich strasznych wadach, która się poddaje kontroli demokratycznej, w ramach której ktoś, kto ma miliard dolarów i ktoś, kto ma jednego dolara (...), albo ktoś, kto ma miliard złotych i ktoś, kto ma jedną złotówkę (...), ma ten sam jeden głos. I to powoduje, że państwo, które nie jest organizacją idealną (...), jest instytucją i tak doskonalszą od tych, które się żadnej kontroli demokratycznej nie poddają, a czasami potrafią doprowadzić świat na skraj olbrzymiego kryzysu" - dodał prezydent.
Praca doktorska Lecha Kaczyńskiego pt. Zakres swobody stron w zakresie kształtowania treści stosunku pracy', która została opublikowana i brawurowo obroniona w 1979 r.
1. (str. 7): W XIX wieku uwagę na ten fakt zwrócił Karol Marks ("Praca najemna i kapitał"), wskazując przy tym, że formalno prawna wolność umów stanowi narzędzie dyktatu stosowanego przez kapitał wobec klasy robotniczej.
2. (str. 29): Zasada wolności umów stanowiła narzędzie nieograniczonego wyzysku klasy robotniczej (K. Marks, "Kapitał'"')
3. (str. 32): Następny etap rozwoju norm prawa pracy kształtował się już pod wpływem walki klasowej proletariatu Okres kontrrewolucji położył jednak kres tym zdobyczom.
4. (str. 33): Ruch robotniczy był politycznym reprezentantem interesów proletariatu.
5. (str. 38): Podstawowym motorem rozwoju ochrony pracy, a właściwie całego prawa pracy w państwie kapitalistycznym, była walka klasowa proletariatu. Społeczeństwo socjalistyczne, jak wiadomo, cechuje brak antagonistycznej sprzeczności między pracą a kapitałem.
6. (str. 40): Możliwość dążenia administracji zakładu pracy do realizacji postawionych zadań kosztem naruszenia uprawnień pracowników została dostrzeżona już przez Lenina ("O roli i zadaniach związków zawodowych w warunkach nowej polityki ekonomicznej" w zbiorze pt. "Lenin o związkach zawodowych", str. 345-6).
7. (str. 43): Planowanie jest zjawiskiem związanym w sposób nieodłączny z gospodarką socjalistyczną, dlatego też uważane jest za obiektywnie występującą w tej gospodarce prawidłowość (Wojciech Brus, "Ogólne warunki funkcjonowania gospodarki socjalistycznej", W-wa 1961)
8. (str. 51-52): Wymienić trzeba także system wartości charakteryzujący ideologię socjalistyczną, wśród których kluczową rolę odgrywa idea sprawiedliwości społecznej i idea równości, czyli egalitaryzmu.
9. (str. 197): Naruszenie zasad socjalistycznego egalitaryzmu może dać podstawę do uznania odpowiedniej klauzuli umownej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.
10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm] nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.