Pomijając oczywiście bankructwo.

Gorsza komunikacja, gorsza sprzedaż, większe starty, gorsze media społecznościowe.

Czy to już jest komunikacyjno-operacyjne dno i będzie stopniowo się poprawiać, czy jeszcze jakegoś czarnego łabędzia można się tu spodziewać?

Zapraszam do merytorycznej dyskusji o spółce.

Z mojej strony - ogłoszenie w grudniu, że poza prezesem i żoną brak było chętnych na objęcie emisji.

Jak dla mnie to jestesmy prawie na dnie. Jezeli kurs zejdzie trwale ponizej 0,35 to znaczy ze toniemy i bedziemy wyskakiwac przez okno. Jesli ktos wierzy w spolke i ze prezes rzeczywiscie ma jakis plan to jest to czas na zaladunek. Dolka nie wyczujesz ale te poziomy to czas na ładowanie na maxa. Z doswiadczenia wiem ze firmy ktore maja duzo roboty, duzo zlecen , duzo pracy to nie traca energii na social media. To robia spolki ktore maja wolne moce przerobowe. Jesli mialbym firme i duzo oczekających zlecen to nie szukam kolejnych! Takibzabieg to czarny PR ,wtopa i zła renoma. Jesli myslisz o rozwoju to nie mozesz na to pozwolic. Jest wielce prawdipodobne ze w obecnej sytuacji jest wiecej ludzi ktorzy chca cos kupic. To oni szukaja. Jesli firma chce wylapac wieksze zlecenia to będzie sie odcinac od tych indywidualnych. Czemu? Bo pochlania to za duzo energii. Wg mnie oni nie sa na to przygotowani i chca sie skupic na duzych zleceniach. Na nich zarobic i dopiero wtedy rozwijac dzial zlecen indywidualnych. Taki rozwój kosztuje kupe kasy. Wiec po co sie teraz reklamowac by Heniek do nich dzwonil pytac ile to kosztuje? Co 100 Heniek bedzie zaintrresowany cos kupic. Skoro maja plan rozwoju inny to szkoda energii. Oni musza sie pokazac.... by ktos brał emisje to nie moga zrobic magazynu dla Henia i Kazia. Musza zrobic magazyn na Narodowym albo w JSW przykladowo. Dopiero to zapoczątkuje cykl rozwoju, bedzie hajs zlecenia. Zacznie byc glosniej. Będa sie rozwijali. Indywidualnych zostawia na pozniej. To moje zdanie, po rozmowie z nimi. Indywidualnym to raczej z grzecznosxi odpowiadaja niz z zainteresowania.

A zainteresowanie indywidualnych nie będzie bo "będą blackouty" zainteresowanie prawdziwe będzie bo byly blackouty. Kazdy kto tego doswiadczy latwiej bedzie mu wydac 50k na takie zabezpieczenia. Na to dopiero przyjdzie czas tak jak piszesz, po połowie 23r. Teraz czas sie skupic na instytucjach ktore powinny zagwarantowac ustawową ciąglosc zasilania. Pozniej bedzie czas na zwylkych ludzi ktorym to przeszkadzalo a maja hajs na to by temu zapobiec. Na bogatych preepersów:-)

Wszystko idzie w dobra stronę,Prezes nie podpisywałby umowy z Ukrainą a zaraz po nowym roku ogłaszał, sorry nie udało się.Sytuacja w spółce jest stabilna wiele projektów jest chwilowo zamrożonych a wnet dowiemy się kto zaangażował się w emisję może Polski VC.Na Ukrainie 40% infrastruktury energetycznej jest zniszczona te magazyny pójdą tam lepiej niż tu.

Jakiś czas temu czytałem takie opracowanie jak miałby wyglądać system energetyczny Europy oparty o zieloną energię.
Fundament oparty na wiatrakach, foto i magazynach. Przy czym ilość energii z wiatru i słońca ma być produkowana w znacząco większej ilości niż bieżące potrzeby i nadwyżki mają być magazynowane na czas w którym ta produkcja będzie okresowo niższa niż zapotrzebowanie.
Magazyny mają odebrać nadwyżki i oddać kiedy będą braki.
To wymaga dużego przewymiarowania produkcji oraz tanich i efektywnych metod magazynowania.

W tym kontekście słabo widzę kierunek ukraiński, bo tam nie ma nadwyżek a generalny niedobór prądu. Ten kierunek potrzebuje bardziej generatorów energii.
Czas pokaże

Energia słonca to jedyna znana i darmowa, jedyny sposób jak ja przechwycic najtaniej jak sie da i zmagazynowac tak samo najtaniej.

W tym kontekście energia z wiatru, fal morskich, czy wodna też jest darmowa.
Wymaga "tylko" inwestycji w przetworzenie jej w energię elektryczną