Bez problemu po tyle dokupisz, ale dopiero po nieudanej premierze kiedy hurraoptymistyczne wizje akcjonariuszy zderzą się z rzeczywistością. Teraz będzie się pewnie kisić pomiędzy 3 a 4 zł.
Żeby gra zwróciła się wydawcy gra musi kosztować 100 zł i musi sprzedać się minimum 70 tyś sztuk. Później na każdej sztuce zysk spółki to 30%.
Przy obecnym poziomie followersów i wishlisty taki wynik sprzedażowy jest niemożliwy. Jeśli sprzeda się 10 tyś sztuk to będzie to sukces.
Odnośnie linku do filmiku IGN który zostanie zaraz wklejony z cytatem "200 tyś wywietleń, gracze są zachwyceni!". Nie, nie są zachwyceni. 200 tyś wyświetleń przełożyło się na 100 nowych followersów.
A ty udajesz czy to tak naprawdę? Spółka ogłosiła prace nad Barn Finders 2, ma być w niej dostępny tryb online, pierwsza część sprzedała się w 200.000 szt. na samo PC, więc spokojnie ten poziom można zakładać przy części drugiej. Zakładając 40 zł z kopii, sam ten tytuł wygeneruje 8 baniek netto. Dołóż do tego Plane Accident, mniejsze projekty, DLC Bid Wars, konsole i śmiało można założyć średnioroczny wynik rzędu 2-3 baniek w horyzoncie najbliższych lat. To daje wycenę rzędu 30-45 mln zł (7.5-11 zł za akcję), nie uwzględniając W OGÓLE Unholy.
jqn wisi na haku, zbierał "tanie akcje" po 7zł. Dlatego marzy mu się powrót na te poziomy żeby chociaż wyjść na zero.
https://www.bankier.pl/forum/temat_ten-tydzien-szansa-na-tanie-zbieranie-duality,46477701.html
I to są właśnie te twoje argumenty, sieroto ;-) Odnieś się merytorycznie do tego co napisałem wyżej, czy nie potrafisz? Aa no i tak, żyj w tej swojej bańce o mojej aktualnej średniej, będzie ci na pewno łatwiej oceniać swój piękny żywot.
Barn FInders 2 jest na tak wczesnym etapie produkcji że nie ma nawet strony na Steam. Więc zakładam optymistycznie że wyjdzie około 2025 roku. Dodatkowo przy tego typu grach przywiązanie graczy do IP nie ma dużego znaczenia, co udowodniło Drago Entertaiment umieszczając swój Food Truck Simulator (peak tylko 1 tyś ) w uniwersum Gas Station SImulator (peak 12 tyś).
To Food Truck był sequelem GSS? Aha. Ciekawe czy śledziłeś uwagi zgłaszane przez graczy odnośnie FTS, które drago miało zwyczajnie w 4 literach i wydało grę tak jak stała. Swoją drogą, dużo tu was rozgoryczonych, wesolutko. Dużo potopiliście, że jest taki zgrzyt zębami? Gość - jak ty?
Pierwszy raz zwracasz się do mnie bezpośrednio mimo, że niechęć wyczułem już wcześniej ;) Chętnie odpowiem. W tej chwili mam w plecy kilka tysi. Czy jestem rozgoryczony? Zupełnie nie. Dlatego jak spółka leci w kulki to potrafię to tutaj napisać a nie zaklinać rzeczywistość albo prezentować życzeniowe myślenie tylko po to żeby jak najszybciej zobaczyć zysk. Dziwi mnie, że można spotkać się tu tylko ze skrajnie negatywnymi lub hurra optymistycznymi komentarzami a brak takich zwyczajnie racjonalnych. Już nawet darowałem sobie kilka kąśliwych uwag o grafice w Unholy bo wiem, że zaraz uznałbyś, że naganiam na spadki ;) A Ty jak tam zdrowy, wszystko w porządku, jak życie?
Poczytaj sobie moje komentarze na tym forum, gdzie w sposób negatywny wypowiadałem się na temat problemów organizacyjnych w Spółce (przesuwanie premier na ostatni moment, problemy z kontami wydawniczymi, brak raportowania wolumenów sprzedaży z konsol, brak ogarnięcia IP box itd.), bo chyba coś mieszasz z tym hurra optymizmem. Ja po prostu nadal uważam, że ten mini podmiot ma duży potencjał, jak na ten budżet i ligę w której się znajduje, robi wyróżniający się produkt - to jest gra z kilkumilionowym budżetem, nie oczekuje tutaj (chyba vs. Ty) grafiki AAA. Tak jak pisałem, Unholy nie da im dużej kasy, da im doświadczenie i mam nadzieję furtkę do kolejnych, większych produkcji. Poduszkę finansową ma tutaj zapewniać zewnętrzny publishing + małe, ale chwytliwe tytuły - takie jak Barn Finders i Accident. Ja również mam się bardzo dobrze, śledząc działania spółki i będąc z nią w kontakcie, nie odczuwam obaw o podzielenie losów moonlitu czy simfabric ;-)
Fajna odpowiedź. Dzięki. Teraz się trochę usprawiedliwiasz bo wiem jak wygląda duża część Twoich wiadomości tutaj ale przyjmuję Twoje wytłumaczenie. Życzę zysków :)
Wzajemnie. W obszarach, gdzie widzę pole do poprawy, zdecydowanie bardziej wolę napisać do spółki niż wylewać gorzkie żale na forum ;-) To bardziej efektywne i docelowo na moją korzyść.
Skoro wszyscy narzekaja to co tutaj robia, w spolke o ktorej sie narzeka to sie nie investuje. Nagle burza mozgow ! Trzeba bylo brac jak bylo taniej a nie pisanie glu...po co to wam. Spolki dziala dobrze i niech dziala. Wyraznie powoedzial prezes ze na marketingu sie skupia...ale duzo jak stado baranow...oddac akcje i uciekac z tad :DDDD
To jest moim zdaniem najgłupsze myślenie akcjonariuszy jakie widziałem. Czyli kupuję spółkę i nie ważne co zrobi nie wolno mi narzekać? Nie dotrzyma terminu - hurra optymizm, zwali premierę - hurra optymizm, prezes coś obieca i się z tego nie wywiąże - nie wolno Ci narzekać. Zgodnie z tą zasadą nie wolno też narzekać jak się coś kupi? Ostatnio kupiłam nową obieraczkę do ziemniaków i przeklinam na nią na cały dom czy to też zakazane?