To jest moim zdaniem najgłupsze myślenie akcjonariuszy jakie widziałem. Czyli kupuję spółkę i nie ważne co zrobi nie wolno mi narzekać? Nie dotrzyma terminu - hurra optymizm, zwali premierę - hurra optymizm, prezes coś obieca i się z tego nie wywiąże - nie wolno Ci narzekać.
Zgodnie z tą zasadą nie wolno też narzekać jak się coś kupi? Ostatnio kupiłam nową obieraczkę do ziemniaków i przeklinam na nią na cały dom czy to też zakazane?