cała reszta mnie nie interesuje... a to mi daje wartość 250 mln tylko za pierwsze gorsze polrocze, czyli jakies 600 mln prognozy za cały 2022 :)

600 x 50% = 300 mln zł - kapitalizacja na dzisiaj

Dnia 2022-09-27 o godz. 21:33 ~krol napisał(a):
> cała reszta mnie nie interesuje... a to mi daje wartość 250 mln tylko za pierwsze gorsze polrocze, czyli jakies 600 mln prognozy za cały 2022 :)

spolka powinna teraz kosztować 2 x tyle, ale otocznie i płynność fatalne… może nic się nie zmienić na kursie.

Ja dalej kupuję

dokładnie, tylko UP!!!! nawet i 15x ebidta....

a poważnie - straszne fantasmagorie...SM sprzedał się przy wycenie 5,5x-6x ebitda skor w 2020 roku - z tego co kojarzę, dlaczego dziś miałbym płacić 10x za ten sam model usługowy na znacznie trudniejszym rynku przy zupełnie inny koszcie pieniądza?

obraz tej całej grupy jest słodko - gorzki...mamy fajne aktywo, stworzone przez rozsądnych i ciężko pracujących ludzi i....smutnego ceo, który od lat przepala kasę i opowiada te same bzdury.
Mają kontrakt, który będzie kosztował jeszcze 25, może nawet 30 mln żywej gotówki (plus potencjalne kary za opóźnienia - to jest bank państwowy - będą ciężkie rozmowy, opóźnienia są ogromne) jednocześnie rocznie przepalają 12-13 mln zł żywej gotówki na odgrzewany produkt, którego prawie nikt nie kupuje...co z tymi leadami, co z early access i jaka jest tego konwersja na leady - o umowy nie pytam, co z rozruchem LB w PKO BP?...eh...śmieszne to...

masz mozliwosc zadawania pytan to na co czekasz ,konferencja trwa

ich szczęście, że dolar wysoko, mogą zniwelować straty na tych pseudo projektach.

Ten smutny prezes kupił Wind Mobile od upadającego Wind Telecom za 4 mln zl. Rozwinął go, przejął Software Mind za 50 mln, biorąc kredyt i ryzykując. Wbrew wielu. Prezes Wind Mobile zrezygnował wówczas. Doprowadził do wartosci bliskiej dziś 600 mln (polowa dla Was). Udało się. Jasne, że próbuje tez innych biznesowych ruchów, a w biznesie chcąc zarabiać więcej niż niz 10% trzeba ponosić ryzyko. Co oznaca, że nie wszystko się udaje. Zauważa to i dzis widać, ze redukuje inwestycje. W Pekao wkopał sie bo zaufał ludziom właśnie z przejętego SM. Wkońcu zjedzą tą żabę.

Właśnie o to chodzi, że nikt nie neguje tej wartości SM. Niezrozumiałe jest tylko to dlaczego spółka miota się wokół fintechu (czego jak widać po wycenie nie rozumie rynek) zamiast w pełni pozycjonować się jako SM czy tam połowa SM. SM to sukces Stycznia, chyba trochę wbrew temu co chciał.

Popatrz na odpowiedż w czasie konferencji wynikowej:

"Tak musimy pozycjonowac spolke ze wzgledu na sprzedaz i postrzeganie klientow. Musimy spolke pozycjonowac przede wszystkim w stosunku do klientow; pozniej w stosunku do inwestorow. Uwazamy ze nasi inwestorzy madrzy i potrafia dostrzec fakt o ktorym Pan mowi powyzej; tj ze sam SM stanowiu ogromna i rosnaca wartosc; w kotrym posiadamy 50% udzialow. Mozemy robic wiecej w komunikacji tych faktow.

Oczywiscie rozwazamy mozliwosc spin-off-u pozostalych obszarow (tj FTS - fintech uslugi; jak SM ale dla bankow). Na razie na to nie zdecydowalismy sie; ale jesli bedzie wyrazna wola i presja ze strony akcjonariuszy to jestesmy gotowi na taki ruch."