Niekulturalnych też czyścić z papieru.
Inwestor długoterminowy musi umieć odpowiednio się wypowiedzieć i zachować.
Szczególnie w stosunku do adwersarza.
Niekulturalnym dziękujemy.
Kierunek sypać w lewo
Niedowidzących też czyścić.
Szczególnie tych co oceniają górę lodową wyłącznie po tym co jest nad powierzchnią wody.
Dobry inwestor ma pełen ogląd sytuacji, ma odwagę zajrzeć głębiej.
Siedze na tej spółce od czasów CWA. Ty zaglądasz tak głęboko, ze oceniasz koszule prezesa, golf prezesa itd. Gdybys mógł zajrzałbys mu do gaci, żeby sprawdzić czy ma markowe majtki. Taki z Ciebie inwestor
Niemyślących też czyścić.
Jak ktoś rozumiał koszulę dosłownie to niech dosłownie odda akcje i się nie męczy.
Dobry inwestor rozumie sarkazm i przenośnie.
Poluzujcie trochę Opinii, chłopak stracił jakieś 30% zysku i musiał brać po wzrostach i jak policzył ile akcji mniej ma przez to, to mu troszkę odwaliło i został samozwańczym mesjaszem Minutora i głosicielem dobrej nowiny:) Teraz pytanie kiedy się wysypie, ja obstawiam poziom 70-75 groszy i znowu zacznie zrzędzić jaka to spółka zła i niedobra. No chyba, że w końcu dotarła do niego lekcja robienia kółek częścią kapitału, zobaczymy czy wyciągnął wnioski z ostatniej porażki.
No ale jakby nie daj Bóg teraz się skorekciło o 20%, to już w ogóle mu pewnie coś się w głowie przestawi i zostanie największym adwersarzem spółki. Już widziałem takich co nie mogli przeżyć, że źle wchodzą i wychodzą z akcji, i wszystkiemu winna była spółka a nie samodzielne decyzje.
Ja kolego odrobiłem swoją lekcję kilka lat temu. Wiem, że jak się nie przewrócisz sam to nigdy nie nauczysz, i dlatego ciężko przyjmować dobre rady jak myślisz że jesteś rekinem giełdy bo ci wyjdzie kilka razy kółko. Jednak kurs często nie idzie zgodnie z przewidywaniem i życzeniem. Dlatego trzeba być gotowym zarówno na wzrosty - robić kółka tylko częścią kapitału, jak i na spadki - mieć hajs na dokupienie na przecenie.
To darmowe rady, z których i tak wiem że nie skorzystasz, ale może ostatnia porażka czegoś ciebie nauczy. A że zaliczyłeś porażkę, to wie każdy czytelnik tego forum, co to widział jak zmieniałeś front i styl narracji w zależności od tego czy kupiłeś akcje czy nie. Naganiałeś na spadki jeszcze po wzroście powyżej 50 groszy, bo myślałeś, że to chwilowy wystrzał, ale okazał się trwalszy i przełknąłeś dumę i kupiłeś.
Good for you, chociaż ja osobiście nigdy nie kupuję po takim dynamicznym wzroście i czekam na spadki nawet kilka miesięcy, a jak się nie uda dobrać to po prostu rezygnuję. Chociaż akurat Minutor ma przed sobą piękne perspektywy na kolejne lata, wiec trochę rozumiem czemu jednak brałeś już teraz. Po twojej aktywności na forum wnoszę, ze to jedna z twoich głównych inwestycji dlatego boisz się, ze kurs jednak ucieknie jeszcze wyżej i wziąłeś ostatecznie akcje.
Kolejna dobra rada - nie wsadzaj w jakąś spółkę więcej niż 10-15% to nie będziesz się czuł jakbyś wziął z na ślub. Ja zerwałem z ta zasadą rok temu i tak zawisłem na Bowimie . Ostatecznie wyszedłem z 70% zyskiem, ale trochę naczekać się musiałem. A wydawało się, ze spółka wskaźnikowo rewelacyjna i skazana na sukces przy tych cenach stali, no ale fundowi akurat zachciało się wychodzić stłamsił cały popyt i zaczął się raj dla kolarzy.
Na giełdzie jest teraz tyle przecenionych dobrych spółek, Bóg wie dlaczego, że po prostu szkoda tak mrozić kapitał w jednym miejscu i patrzeć z zazdrością jak gdzie indziej rośnie. No ale to już samodzielna decyzja każdego. Niektórzy mają takie szczęście i nosa, ze wchodzą tuż przed wybiciem. Ja raczej należę do tych co to kupują i czekają kilka miesięcy na owoce decyzji inwestycyjnej. Pomijam tutaj kółka na 10-15%, bo tez się zdarzają szczególnie w okresie bessy.
Każdy ma swoją strategię gry.
I swoją strategię aktywności na forum.
Ludzie zwykle przypisują innym swoje cechy. To że kręcisz kółka nie znaczy, że inni kręcą.
A to co czytasz na forum nie zawsze znaczy to co się na pierwszy rzut oka wydaje.
Cewek zachwala MTE jednocześnie redukując swój stan posiadania.
I co na to poradzisz?
Tak samo jak to że sprzedales część MTE i przepadło.
Dobrze, już dobrze mój ty mitomanie znawco natury ludzkiej i psychologu w jednej osobie:) Jesteś najlepszym graczem. giełdowym na świecie, a to że robisz z siebie błazna na forum, to już taka twoja gra aktorska dla gawiedzi.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie naganiałem tak żałośnie na forum, więc zadaj sobie lepiej pytanie komu bardziej było szkoda sprzedanych akcji: mi czy Tobie?
Teraz próbujesz wmówić, ze to była celowa strategia, ale od kilka miesięcy jak kręciłeś kółka, to było dobrze widać jak ci się zmieniała narracja w zależności od posiadanych akcji. Widać tez jak ładnie unikasz rozmowy o tym i starasz się stosować technikę zwierciadła, czyli zakładasz że inni popełnili te same błędy, tak żeby twoje porażki tak bardzo nie bolały. Nie winię cię za to, trzeba sobie jakoś poprawić humor po tym blamażu, ale błagam nie rób ze mnie takiego dyletanta giełdowego jakim sam jesteś. jeżeli wszystko idzie sprzedażowo zgodnie z planem i akcje ze zleceń są spieniężane na poziomach, które chce, to mam satysfakcję i nie żałuję utraconych zysków tak jak tobie się to widać przydarzyło.
Widać że robisz projekcje na innych, bazując widocznie na swoich porażkach co typowe dla kółkowiczów.
Szanuje to, że otwarcie piszesz ze kręcisz kółka.
I to tyle. Reszty nie chce mi się komentować.
Zostałeś odcięty, wielu innych kółkowiczów też i to się liczy.
Ten mechanizm wyparcia u Ciebie jest naprawdę pocieszny. No nic poprawiaj sobie humor jak możesz, ja mam bardzo dobry humor patrząc na dzisiejszą sesję:)
Jak tam leszczyki pociąg ruszył, to i forum odżyło jedno muszę przyznać za 28gr nie udało się dokupić, ale Pan Info po 35 gr parę tysi łyknął do pakietu. Zobaczymy co dalej, może te dwa lata wegetacji faktycznie dają coś zarobić. Pozdro leszczyki i mitomani bajo.
Panie Opinia. To ty zostałeś odcięty na kółeczku parę pięter niżej i musiałeś w biegu doskakiwać do pociągu. Że też masz czelność innym wmawiać że zostali odcięci, smieszne
Szanowny Panie Typie
Serdecznie proszę nie siać insynuacji.
Pan Wolny sam był łaskaw napisać że wczoraj sprzedał nieokreśloną część swojego pakietu, przez co niniejszym w tej części został odcięty.
Ja w rzeczy samej jedynie pozwoliłem sobie powtórzyć to co Pan Wolny łaskaw był napisać.
Reszta obelg kierowanych przez Waćpana w moją stronę jest niczym nie popartą insynuacją.
Niezmiernie mi przykro panie Typie żeś dał się nabrać.
Z wyrazami szacunku
Imć O.