W końcu miałem chwilę, żeby przeanalizować to co nam zaserwował wczoraj Primebit i... podoba mi się to co zobaczyłem. Gameplay pokazał kilka istotnych aspektów produkcji. Zaprezentowano jak będą wyglądać mapy (około 30 sec), poruszanie się jednostek (ok. 45 sec) oraz widok bitwy (ok. 35 sec). Do tego (o ile dobrze policzyłem) w całym materiale pojawia się około 13 różnych jednostek bitewnych. Zauważalne są też elementy wspólne z pierwszym Clash'em. Z pewnością jest to miły gest w stronę fanów jedynki. Ogólnie to, co zostało pokazane wygląda zaskakująco dobrze, co potwierdzają komentarze pod postem.
A teraz przejdziemy do mojej ulubionej części programu - porozmawiajmy o negatywach;) Wady, wady wady... A tych w tym co pokazał nam Primebit w swoim krótkim materiale... nie stwierdzono :) Wiem, że niektóry w tym momencie przecierają oczy ze zdumienia. To TEN Gracz... ten hejter... ten łgarz... Nie może być! Nie zrozumcie mnie źle. Nie mówię, że nie można było zrobić tego lepiej. Owszem można. Można by poprawić nieco robotycznie brzmiące "Nie. ma. co. zwlekać" halabardnika (0:33), pająk nie powinien strzelać strzałą z odwłoka (1:34), a animacje niektórych postaci mogłyby być nieco bardziej naturalne - przykładowo Ogr trochę się "śliska" po trawie (1:10). Nie zapominajmy jednak, że mówimy o niskobudżetowej produkcji małego, niedoświadczonego studia. Moje oczekiwania względem produkcji Primebit'u nie są szczególnie wygórowane.
Czyli co? Będzie HIT! Osobiście wstrzymałbym się od takich pochopnych wniosków.
Teraz drogie dzieci usiądźcie. Wyjmijcie kajecik, pióro i notujcie. Wujek Gracz będzie uczył. Z doświadczenia wiem, że często ważniejsze od tego co nam pokazują jest to czego nie zobaczyliśmy, a tego niestety jest całkiem sporo.
HUD: Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy to brak HUD'a. W żadnym momencie nie widzimy informacji o aktywnej jednostce, sile jednostek wroga, posiadanych zasobach, logów z walki itp. Ba, nawet w trakcie ataku na jednostkę przeciwnika nie ma informacji ile obrażeń zostało zadanych.
Jednostki: Wspomniałem wcześniej o tym, że w filmiku zaprezentowano 13 jednostek bitewnych. Powstaje jednak pytanie czy to wystarczająco. Biorąc pod uwagę, że w pierwowzorze tych jednostek było 31 (clash.y0.pl/jednostki/), to zaledwie 1/3 tego co było. Wypadałoby, żeby sequel dostarczał większej różnorodności niż poprzednik.
Zamki i budowle: Już w pierwszych materiałach Primebit chwalił się, że zamki w Clash II będą czymś wyjątkowym. Szkoda, że widok twierdzy nie znalazł się w materiale. Odnieść można ogólne wrażenie, że mapy w Clash II są nieco puste. Jakaś obora, z rzadka monolit lub obelisk, czy nie wiedzieć czemu koszary? (0:13).
AI: Z jakiegoś powodu wszystkie ujęcia z bitwy jakie widzimy, pokazują akcje gracza. Jednostki przeciwników stoją jak te słupy przyjmując na siebie obrażenia. Ten element widać nie został jeszcze ukończony.
Na tym lista się oczywiście nie kończy, ale są to rzeczy, które od razu rzucają się w oczy. I oczywiście można powiedzieć, że sobie teraz gdybam, że HUD został ukryty na potrzeby prezentacji, że nie chcieli od razu pokazać wszystkiego (nie wiedzieć czemu). I to wszystko prawda. Z drugiej strony wiem, jak często wyglądają takie prezentacje. Pokazuje się to co działa dobrze. To co jest nie dopracowane, lub nie działa wcale się pomija. Tak to realnie wygląda.
Wyszło długo, choć starałem się maksymalnie powierzchownie podejść do tematu. Przejdę zaś do podsumowania. Gdybym ten trailer zobaczył, powiedzmy rok temu, a data premiery byłaby wyznaczona na obecny termin, byłbym pełen optymizmu. Jest to zdecydowanie dobry kierunek. Należy jednak pamiętać, że pierwotna data była wyznaczona na IV kwartał 2021. Już w tym momencie możemy mówić o 3-6 miesiącach opóźnienia. Kolejny miał być za 3 tygodnie, a mimo to niewiele samej gry zobaczyliśmy. Może się okazać, że podobne materiały, prezentujące kolejne aspekty rozgrywki będziemy dostawać co 2-3 tygodnie. jest to jakiś sposób na podsycanie zainteresowania i promocję produkcji. Natomiast może się okazać, że to wszystko co do tej pory zrobili. W takim wypadku nie liczyłbym na wrzesień tego roku.
Dnia 2022-03-18 o godz. 07:03 ~Gracz2 napisał(a): > Jak może nie być w wrześniu jak gra jest gotowa. Może być tylko bardziej dopracowana.
Skąd informacja, że gra jest gotowa?
Zapytam inaczej. Czy jeżeli przerobie poniższe poradniki do Unity to mam gotową grę, którą wystarczy tylko dopracować? https://www.youtube.com/watch?v=mONHucoYASU https://www.youtube.com/watch?v=mbzXIOKZurA
Wiem, że mocno upraszczam. W materiale pokazano dużo więcej niż tylko poruszanie się po mapie i walka. Pokazano modele, muzykę, głosy, małe fragmenty mapy. Trochę wysiłku w to włożono. Jak pisałem, to wygląda dobrze. Natomiast nadal są to bardzo podstawowe systemy jeśli chodzi o tego rodzaju produkcje. Bardzo dużo jeszcze brakuje, aby mówić o grze. Zrobić HUD to jedno, ale trzeba go jeszcze wypełnić treściami: Opisy jednostek, statystyki etc. Scenariusze do kampanii też trzeba rozpisać. Osobiście mam nadzieje, że w grze będzie więcej niż dwie frakcje (zamki) do wyboru. AI też nie wiemy jak i czy działa na dzień dzisiejszy. A co z innymi trybami jak hot seat czy gra sieciowa. Żadnej z tych rzeczy nie zobaczyliśmy w filmiku. Ten filmik jest spóźniony mniej więcej o rok. Więc wracam do mojego pierwotnego pytania: skąd informacja, że gra jest skończona?
Zgadzam się, że gra POWINNA być na końcowym etapie produkcji. Zwłaszcza, że pierwsza data premiery była luźno określona na IV kwartał 2021. Wtedy mówiłem, że ten termin jest nierealistyczny - przełożyli. Nadal twierdziłem, że kwiecień nie jest realistycznym terminem biorąc pod uwagę, co spółka publikuje na temat gry - przełożyli. Na dzień dzisiejszy stwierdzam, że opublikowanie gameplay'a to zdecydowany krok naprzód. Rzeczywiście jakiś developement się tam odbywa. Optymistyczne założenia mówią, że będą pomalutku publikować kolejne materiały, pokazujące mechaniki, które już dziś są ukończone podsycając zainteresowanie przed premierą. Natomiast nie można zapominać o mniej optymistycznych założeniach, które mówią, że to co pokazali to wszystko co mają do tej pory. W tym drugim scenariuszu ciężko będzie o premierę we wrześniu. Jak jest naprawdę... zobaczymy:)
Myślę, że warto skorzystać z dobrej rady od samej spółki i nie popełniać tego samego błędu, który popełniono w przypadku cyberpunka. Zamiast ulegać powszechnemu Hajpowi, skupmy się na tym czego realnie możemy oczekiwać od produktu.
Dnia 2022-03-18 o godz. 16:01 ~gość napisał(a): > Ale jakieś pojęcie o potencjale sprzedażowym masz ;) Ile wg Ciebie kopii tej gry może się sprzedać? :)
Pomyślałem chwilę i nie do końca wiem, jakiego rodzaju odpowiedzi o mnie oczekujesz. Chcesz wiedzieć jak oceniam na tę chwilę zainteresowanie clashem II? No to popatrzmy. Fanpage ma 1351 obserwatorów. Ta liczba od dawna jakoś specjalnie nie rośnie - może 100 nowych obserwacji w przeciągu pół roku. Steam - 312 obserwujących stronę Clash 2 (https://store.steampowered.com/dlc/1347760/Clash_II/), ale nie wiem jak to się przekłada na ilość osób, które dodały grę do wishlisty. Na GOG nie widzę możliwości sprawdzenia. Oczekiwania graczy - przeciętne (https://www.gry-online.pl/gry/clash-ii/z15eeb). Z drugiej strony mówimy o raczej mało rozpoznawalnym studiu. Marketingowo, też jeszcze jakoś specjalnie nie działali. Jakiś tam cosplay (Nie widziałem, żeby przełożyło się to jakoś specjalnie na zainteresowanie gry), krótka notka w materiale TV Gry (to akurat dobry ruch, choć nie widziałem żeby było jakieś duże zainteresowanie w komentarzach), czy artykuły w Endgame (meh, tendencyjne artykuły Arkadego w serwisie, który nie jest specjalnie znany w społeczności). Może jak pójdą mocno w marketing przed premierą to te liczby zaczną rosnąć. Zwyczajnie za mało było tych działań, żeby się to realnie przełożyło na zainteresowanie. Natomiast ty pytasz co by było "jakby gra odniosła sukces" sugerując, że gra dobrze się sprzeda. Ja jednak trochę inaczej określiłbym sukces. Popatrz na to z tej strony. Jak podało studio gra ma kosztować 1 mln. Zakładając zysk na 100 na egzemplarzu (cena na dzień dzisiejszy z pominięciem pre-orderów, podatków, prowizji etc.), to ile egzemplarzy trzeba sprzedać, by produkcja się zwróciła? Moim zdaniem sukcesem Będzie jak gra na siebie zarobi. Zyskiem w tym przypadku będzie rozbudowa portfolio spółki. Spółka pokarze, że potrafi zrobić coś więcej niż tylko proste gry na komórkę, co otworzyłoby drogę do kolejnych zleceń. Może nawet wyszłoby im to RPG, które zapowiedzieli. Ale muszą to zrobić dobrze. Wodzenie graczy za nos i ciągłe przekładanie premiery pokazuje jednak, że spółka nie bardzo radzi sobie z tym wyzwaniem. Jeśli spółka będzie kontynuować takie działania to nie widzę możliwości, by to się zwróciło.
Dzięki za szeroki opis. Mam nadzieję, że szerszy marketing ruszy przed samym wrześniem. Zobaczymy też co do tego czasu jeszcze pokażą. A wiadomo ile Clash'a się sprzedało historycznie?
80k tys sztuk w samej Polsce jak jeszcze istniał Optimus i była to gra na płytach CD. To nie jest gra której nikt nie zna. Szansa jest ogromna. Niech sprzedadzą 30k sztuk w Polsce to już się gra wróci a nawet zarobi przy wspomnianym budżecie produkcyjnym.
Przy wspolistnieniu wersji angielskojezycznej I sprzedazy online globalnie a nie tylko na plytach w Polsce, powinno sprzedac sie kilku krotnie wiecej niz zakladacie dla samej Polski. Tyle, ze spolka musi podjac dzialania marketingowe w jezyku angielskim.
Zgadzam się z Graczem, że jak na małą firmę to animacje wyglądają bardzo ładnie. Moim zdaniem brak jakichkolwiek elementów mechaniki gry wskazuje jednak na to, że do finalnej wersji jest jeszcze bardzo daleko. Jeżeli to jest aktualny stan produkcji to uważam, że nie tylko kwiecień był nierealny, ale bankietu nie będzie w tym roku. Stworzenie mechaniki gry oraz fabuły jest trudniejsze niż to, co zobaczyliśmy do tej pory.
Materiał był oznaczony #1 myśle, że mają znacznie więcej zrobione i to wskazuje na to że niebawem kolejne filmiki. Co do samej gry to miałem przyjemność grać w pierwszą część. Ta gra nie ma być cukierkowa jak seria Heroes. Tutaj jest bardziej mroczny klimat i mniej elementów na mapie. Zagrajcie sobie w pierwszą część gry to zobaczycie co to za gra ma wyjść. Po komentarzach ludzi widać ogromne zadowolenie.
Nie dajcie się omamić gościowi o nicku gracz i gracz2
Śledząc forum jakiś czas wnioskuję:
- gość sam siebie chwali i popiera pod innymi nickami. Można je rozpoznać po pewnym zasobie słów które się powtarzają u niego jak mantra. Ktoś wcześniej już rozpoznał dwubiegunowość u niego.
- ma personalna zadrę do byłego prezesa i to chorą w dużym stopniu. Prawdopodobnie kiedyś pracował dla niego i go wywalili z roboty.
- całe lata pisał źle o spółce i spędzał nad nią sporo czasu. Z tego co wiem próbując nieudolnie szkodzić nie tylko na forum.
- przyznaje się na forum że nie kupuje akcji. To forum jest dla ludzi którzy grają na tej spółce, a nie dla trolli. Odpowiedzcie sobie sami dlaczego ktoś tak może robić.
- kiedyś podszywał się pod jakiś zawód w którym nie pracuje robiąc siebie eksperta co później zostało zdemaskowane
- teraz zaczyna pisać coś na plus, aby was zmylić co do niego samego.
Facet nie zna się na branży, nie zna spółki od środka. Żyje przeszłością. Potrzeba mu psychologa.
~Rick Całkiem sporo tego napisałeś:) Ale jak na osobę która dużo śledzi, to sporo z tego ogólników. Ktoś, coś, kiedyś... Byłoby dobrze, żebyś podał więcej konkretów. Ale odniosę się do każdego punktu:
> - gość sam siebie chwali i popiera pod innymi nickami. Można je rozpoznać po pewnym zasobie słów które się powtarzają u niego jak mantra. Ktoś wcześniej już rozpoznał dwubiegunowość u niego. Zarzut absurdalny, ale przynajmniej słabo uargumentowany. Warto byłoby podać chociaż jeden konkretny przykład. W sumie jestem nawet ciekawy. Co zaś do dwubiegunowości, diagnoza od internetowego znawcy nie jest warta funta kłaków. Szczególnie od takiego, który się powołuje na moje wcześniejsze "przyznawanie się", a nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
> - ma personalna zadrę do byłego prezesa i to chorą w dużym stopniu. Prawdopodobnie kiedyś pracował dla niego i go wywalili z roboty. Spekulacje:) Ale próbuj dalej:)
> - całe lata pisał źle o spółce i spędzał nad nią sporo czasu. Z tego co wiem próbując nieudolnie szkodzić nie tylko na forum. Tak, jestem tu od lat:) Każdy ma jakieś hobby:) Jakieś przykłady tego szkodzenia poza forum? Czy znów tylko ogólniki?
> - przyznaje się na forum że nie kupuje akcji. To forum jest dla ludzi którzy grają na tej spółce, a nie dla trolli. Odpowiedzcie sobie sami dlaczego ktoś tak może robić. Jak pisałem, każdy ma jakieś hobby:)
> - kiedyś podszywał się pod jakiś zawód w którym nie pracuje robiąc siebie eksperta co później zostało zdemaskowane Znów ogólniki. Coś konkretnie?
> - teraz zaczyna pisać coś na plus, aby was zmylić co do niego samego. Piszę na plus, bo to co pokazali w filmiku wygląda dobrze. Staram się być obiektywny w tym co piszę. Nie mówię, że nie mam uprzedzeń, ale każdy je ma.
> - Facet nie zna się na branży, nie zna spółki od środka. Żyje przeszłością. Potrzeba mu psychologa. Skoro rzekomo pracowałem w spółce to jak mogę nie znać jej od środka. Trochę sobie zaprzeczasz.
> Pozdrawiam zdrowo myślących. Angole mają takie fajne powiedzenie: "live rent-free in (one's) head" ;) Pozdro mordo:)