Co miało się wydarzyć złego to już za nami, teraz tylko droga na północ i nic nas nie powstrzyma. Ja zaczynam akumulację. Spółka ma know-how jakiego nie ma nikt w Polsce, potrafią robić pieniądze i jeszcze dadzą nam zarobić!!!
Zastanawiałem się kto jest docelowym inwestorem dla tej spółki i właśnie swoją "akumulacją" mnie oświeciłeś. A rozwiążesz taka zagadkę? Firma ma know-how jak sam pięknie napisałeś po angielsku i teraz pytanie, jeżeli firma zwalnie wszystkich i nikt nie pracuje, co się dzieje z know-how? A jeżeli to za trudne to inna zagwostke, czy know-how przypisujemy do firmy czy do ludzi? I ostatnie pytanie dla chętnych, jeżeli know-how jest nieopatentowanej i powszechnie znane to daje jakąkolwiek przewagę konkurencyjną.
Tej firmy już nie ma. Zostały długi, niespłacone faktury, jakiś majątek poniżej długów codziennie wart mniej i mniej. Szkoda, ale teraz Ci co tą firmę faktycznie rozsadzili porozjeźdzali się do konkurencji, najwięcej ich w Notusie, ciekawe jak szybko zrobią Opena bis. Pamiętajmy o tym że firma nie upadła bo przyszła Tomicka, ona nie potrafiła zarządzać i kompletnie się do tego nie nadawała,, nie wiem jak można kogoś takiego obsadzić jako prezesa, jednak kto by nie przyszedł to tylko mógłby przedłużyć agonię zrobioną przez poprzednie ekipy.
Na co czeka sąd??? Czasami od złożenia wniosku do zatwierdzenia upadlosci przes sąd mija tydzień,a czasami dlugie miesiące,tutaj juz 2. Czy daty wyroków się w sądach kupuje czy jak to działa? Ktos ma jakieś pomysły?
Było tu paru propagandzistów co by potrafili opisać na forum że nie wykupione obligacje na 0,9mln to pozytyw, ale coś ucichli a można by się pośmiać czytając coś w stylu "skoro nie zapłacili tzn ze zaoszczędzili" albo "teraz jazda na północ na 5pln bo mają no how jak nie płacić długu" lub "prezes Krawczyk jest fachura on to ogarnie i posprząta"