Procent składany według Alberta Einsteina to ósmy cud świata. Odnosi się to zarobków, wydatków, kosztów, inflacji itd. Z grubsza 10 lat po 7% to podwojenie lub 7 lat po 10% to też dwa razy tyle. W obecnym tempie inflacji, procentów, kosztów to zarobki roczne tych lepiej zarabiających też będą bardzo wysokie i po ok 15 latach osiągną 1 milion. W następnych latach kolejni zostaną milionerami, a pózniej to już prawie wszyscy poza milionami socjalnych. Giełda będzie podążała też według tego schematu, ale na najbliższe tygodnie jeszcze jedna fala powodziowa i dopiero jak przejdzie to z wiosną nastąpią wzrosty.
Pierwsza fala już przeszła jako ostrzeżenie, a teraz powinna być druga niszcząca i to może być jutro, czyli kilkanaście następnych sesji. Pocieszające jest to, że nie będzie dewastująca i jedynie podmyje brzegi inwestycji giełdowych.Przyszłość w długim terminie jawi się jako świetlana. Powodzenia.
To może trochę historii. 09.11.2010 debiut GPW 54 zł. 25 % powyżej ceny emisyjnej (43,0),a zarazem max.kurs 11 letniej historii. Po 11 latach mamy -25 %,a uwzględniając dywidendy jest 37% na plusie. wygląda to bardzo średnio,a nawet słabo. M-wig w tm czasie powyżej 100% Przychody rosną a zyski nie nadążają -niestety.
To rzeczywiście wygląda bardzo słabo. Ale może właśnie teraz jest dobry czas na wejście? W końcu przecież musi zacząć rosnąć - chyba żadna ekipa u władzy nie pozwoliłaby na upadek GPW - symbolu młodego, polskiego kapitalizmu.
Z drugiej strony możliwe jest kolejne dziesięciolecie takiego marazmu.
Mimo wszystko uważam tę inwestycję za dosyć bezpieczną.
Pełna zgoda jeżeli zainwestowało się w spółkę GPW w strategii na leniucha. Odrzucając strategię prysznica, czyli szybko się wchodzi i jeszcze szybciej wychodzi, a stosując strategię spokoju, czyli kupując i sprzedając średnioterminowo w zdefiniowanych cyklach płacąc podatek należny Państwu oraz inkasując dywidendy już ociosane podatkiem można uzyskać wyższe profity. W moim indywidualnym przypadku w okresie trochę krótszym bo jedynie ok. 8 lat jest to netto prawie 160 %. Nie są to jakieś wybitne osiągnięcia w takim długim okresie, ale osiągnięte w relatywnym spokoju. Obserwacja z długoletniego inwestowania na giełdzie - zyskowne jest takie inwestowanie, które w długim okresie przynoszą zyski netto 9% rocznie. Ktoś, kto osiąga w długim okresie kilkudziesięciu lat zysk rocznie netto powyżej 10% (skorygowany podatkiem, wydatkami i inflacją) jest wybitnym inwestorem.