Prześledziłem arcyciekawą dyskusję na naszym forum, przeanalizowałem wszystkie argumenty i postanowiłem również zabrać głos. Włączę się i wesprę obóz @Krakacza, @Akcjonariusza i @Jjota, którzy ochoczo i zawzięcie walczą z @Recem. Zbiorę ich wszystkie obawy i przestrogi w jednym miejscu.
1. Na pokładzie Scope jest TOTAL FIZ (Ipopema). To jest duży problem dla Scope że ma profesjonalnego inwestora w akcjonariacie. TOTAL dostarcza długoterminowe stabilne finansowanie. Przerypane dla nas. To się może tylko źle skończyć. TOTAL jest typowym insajderem z przedstawicielem w RN i nagina regulacje KNF i dobiera akcji przez pośredników (Cormay), nie chcąc pozbywać się ani jednej akcji przed finałem i to oczywiście bardzo źle rokuje dla nas. To ewidentna przestroga dla nas.
2. Szymon Ruta dostaje bonus w dodatkowych akcjach o wartości wielu milionów złotych za spełnienie warunku M&A do 27.03. Panowie Krakacz i jego koledzy próbują nam powiedzieć, że absolutnie nie wiadomo co to za warunek i w ogóle nie można się tego domyślić. Hmm o co może chodzić z tym M&A w przypadku Scope? Może chodzi o przejęcie mebli w siedzibie spółki. Albo atramentu z drukarki. Jak Szymonowi Rucie uda się doprowadzić do przejęcia materiałów biurowych spółki to dostanie za to 20 milinów złotych w akcjach. Z pewnością nie może tu chodzić o sprzedaż spółki celowej (Curiosity). To w ogóle nieprawdopodobne.
3. Nasi ukochani doradcy w osobie z Krakaczem na czele przestrzegają nas przed mistyfikacją. Listy intencyjne mogły bowiem zostać podpisane z podmiotami z Pcimia, Radomia i Krosna (przy całym szacunku do tych pięknych miast i wsi). A nawet jeśli LoI podpisały poważne podmioty jak np. Roche, Qiagen czy Thermo Fisher to jakie znaczenie ma taki list? Te firmy dla zabawy audytują Scope. Tak po prostu bo nie mają co robić. Poza tym minęły już 3 miesiące od podpisania listów. To znaczy że w ogóle nic z tego nie wyjdzie. Wszyscy zrezygnowali już na pewno. A Scope to ukrywa przed nami. Pewnie zastanawiają się z Totalem co teraz zrobić. Może dla pocieszenia podpiszą jakiś czwarty list tym razem z kimś z Otwocka.
4. PCR ONE to już stary rupieć. W ogóle nie wyróżnia się na tle konkurencji. Poza tym Scope przespał pandemię. Nikt tego nie kupi. Może co najwyżej jakieś muzeum to weźmie jako eksponat.
5. Bacteromic nie działa. Oni patentują wynalazek, który nie działa i nigdy nie będzie działać. Tak samo jak globalne podmioty z nudów podpisują listy intencyjne i robią dd, tak Scope z nudów kolekcjonuje patenty na Bacteromica.
6. No i koronny argument, którego nie mogło zabraknąć: 162. Nie do przejścia. One hundred sixty two is the limit.
Pozdrawiam naszych doradców @Krakacza, @Akcjonariusza i @Jjota i dziękuję za wszystkie przestrogi od Was. Prosimy o więcej.
@Mike, jest jeszcze jeden argument koronny: Krakacz et consortes nie mają, nie mieli i nigdy nie będą chcieli mieć akcji tej śmiesznej spółki specjalizującej się w kręceniu wałków. Są więc całkowicie bezstronni - nie mają żadnego interesu we wprowadzaniu nas w błąd. Od miesięcy spędzają godziny dziennie na tym forum by całkowicie altruistycznie nas ostrzegać przed konsekwencjami nierozsądnego zarządzania naszymi pieniędzmi. Powinniśmy im podziękować i czym prędzej sprzedać ten bezwartościowy papier PKC.
Mike, dziękuję za zebranie tego w jednym miejscu. Te cenne spostrzeżenia do tej pory były chaotycznie rozsiane po różnych wątkach i można było ich nie rozumieć. Razem tworzą spójną całość. Jak na dłoni widać racjonalność argumentów krakacza i innych światłych umysłów. To się nie ma prawa udać, wpędzono nas w pułapkę, przed którą krakacz od miesięcy ostrzega. To koniec, giniemy, cześć.
@Mike, Osobiście ubolewam, że tak drastycznie obniżyłeś standard swoich postów. Widzę natomiast że sarkastyczny ton znalazł rzeszę fanów. Sarkastyczny i niestety zawierający manipulację. Nie wszyscy tu obecni są pewni sukcesu i przedstawiając na forum swoje wątpliwości nie mówią "to się nie może udać" tylko "to się może nie udać". Widzisz różnicę?
Post Mike'a to była satyra na krakacza, a nie na tych, którzy są sceptyczni. Między merytorycznym sceptycyzmem a głupim defetyzmem jest przepaść. Posty krakacza nic nie wnoszą, są tylko głupio złośliwe, a satyra jest najlepszym sposobem na wypunktowanie tego. Nie ma co się nadymać - Mike nie zawsze musi być super-merytoryczny.
@Jj, ubolewam że poczułeś się osobiście dotknięty moim postem. Wszak byłeś jednym z jego adresatów. Z drugiej strony trochę mnie to Twoje obruszenie dziwi / śmieszy. Serio wytykasz mi "drastycznie obniżone standardy"? To otwarte i wolne forum (często mam wrażenie że zbyt otwarte i zbyt wolne). Mamy prawo się wzajemnie punktować i surowo recenzować (nie mylić z wyzywaniem się i wypisywaniem bzdur). Trzymajmy fason i nie bierzmy nic do siebie. Ja nie biorę i Ty też nie bierz :)
Tak oczywiście, rozumiem różnicę między "to się nie może udać" i "to się może nie udać".
Jestem świadomy ryzyk inwestując w Scope. Nic nie jest tu przesądzone. Trzeba w tej inwestycji mieć dużo pokory i być psychicznie przygotowanym na wszelkie negatywne scenariusze. Zadowolony?
Staram się unikać kategorycznych twierdzeń. Jeśli ktoś zapyta mnie czy komercjalizacja PCR ONE może się nie udać - odpowiem: tak może. Ale zaraz dodam, że na etapie na jakim jesteśmy prawdopodobieństwo f...ck-upu jest niskie (<10%). Oceniam że wiatry są dla Scope sprzyjające i szansa na sukces naprawdę wysoka. Jak ktoś zapyta mnie czy kurs może być niżej jutro - bez wahania odpowiem: owszem może. Jak ktoś zapyta mnie jednak co myślę nt. aktualnej giełdowej wyceny Scope - odpowiem że według mnie jest ona fundamentalnie zaniżona.
A do treści, które Ty i Twoi bardziej lub mniej rozgarnięci koledzy czasami tu wypisujecie - pozwól mi zachować krytyczny stosunek. Dałem temu wyraz pisząc swój post. Owszem pojawiło się w nim dużo sarkazmu, w moim odczuciu w pełni zasłużonego. Zawsze to jednak lepiej niż hejt i epitety, których tu nie brakuje. I jeśli już się obruszać - to na to.
Jeśli chcesz poważnie podyskutować - jestem do dyspozycji :)
Biedaku ... nikt cię nie szanuje, i nie ma się co dziwić, na szacunek trzeba sobie zasłużyć. A jak już piszesz o procentach to zapamiętaj sobie na zawsze że na giełdzie możesz zarobić tysiące procent, ale stracić tylko 100%
Ja tak sobie czytam te wynaturzenia tej osoby i zastanawiam się jakie nudne życie trzeba prowadzić żeby siedzieć na forum spółki którą uważa się za wydmuszkę. Normalny człowiek śledzi fora co najwyżej spółek które są w jego zasięgu zainteresowania
Cóż, każdy ma jakieś hobby. ten użytkownik co najwyżej ma takie.....
Tak robią ludzie z pojęciem, po wypowiedziach widać, że trolluje dla samego trollowania, możliwe, że jeszcze nie może handlować akcjami ze względu na wiek.
Na to wygląda. Obecna wycena Dwóch zarejestrowanych i opatentowanych projektów to jakieś 90 mln euro w sytuacji gdy transakcje referencyjne tylko jednego z nich wynoszą minimum 100 mln. I jesteśmy w trakcie negocjacji, które mogą zakończyć się w każdym momencie. Po co wiec ktoś pluje na spółkę? Bezinteresownie?
Faktycznie dobrą praktyką jest podawanie informacji do publicznej wiadomości po sesji. Umożliwia to szczegółowe zapoznanie się z raportem i wyciągnięcie wniosków. Niestety w przypadku tej spółki reguła jest podawanie po sesji espi złego a espi dobrego w trakcie.
To inne pytanie: czy spolka moze teoretycznie utajnic informacje poufna o zakonczonych niepowodzeniem rozmowach z pierwszym podmiotem z sierpnia 2021, czekajac na rozwoj wypadkow z podmiotami z listopada? I w razie deala opublikowac wszystkie espi jednoczesnie?
Tak, ale chce sprawdzić i napisze jutro. Na szybko jak sięgam pamięcią to info z prof. Wittwerem, było tez uzyskanie ochrony patentowej oraz chyba sukces emisji, gdzie zamiast spodziewanych morganow pojawił się cormay. Przepraszam za skróty myślowe, jestem zajęty. Spróbuje jutro się bardziej rozpisac.