Balonik ? Cormay i balonik ?
Raczej niedowartościowana spółka ze zwiększonymi przychodami o 30% rok do roku.
Dzisiaj ogólna przecena na giełdzie.
Zobacz inne spółki jak dołują.
Trzeba docenić tak pokaźny wzrost przychodów.
To wróży też i zyski.
A jeżeli śledzisz te kilka ostatnich lat to chyba wiesz że jechali na stratach.
Nie chcesz zaakceptować tego że wychodzą na prostą ?
Masz prawo.
Tak jak masz prawo kupić ( jak to zrobiłeś) akcje po 15zł i trzymać je do chwili obecnej. Twoja sprawa.
Ale to nie świadczy o twojej mądrości ani inwestora ani gracza giełdowego. Dlatego nie jesteś dobrym doradcą.
Wiem jesteś sfrustrowany, siedzisz na tym forum latami i wyżywasz się na spółce. Padło ci mocno na głowę. Ale
to ty dałeś tyłka. Mogłeś sprzedać z małą stratą. Mogłeś później kilka razy kupić nawet po 80gr i sprzedać nawet 3,15zł.
Nie zrobiłeś tego i teraz sfrustrowany siedzisz i narzekasz bo to najłatwiejsze.
Ja też tu jestem już kilka lat ( z przerwami) od czasów odejścia TT i nie narzekam bo zarobiłem dużo.
I tym się różnimy.
Uwazam, ze jestes nie fair. Jestes graczem gieldowym, zarabiasz na ruchach kursu, a piszesz, jakbys inwestowal w spolke. Wychwalasz Cormaya jak to wspaniale wychodzi z kryzysu I jakie wielkie wzrosty sie szykuja. Piszesz jak inwestor, a ty tylko czekasz na wzrost, zeby szybko pozbyc sie akcji. Ja zainwestowalem dawno temu w Cormayem, bo uwierzylem w spolke. To byl blad. od tego czasu nie dotyam zadnych akcji.
To co mam pisać ? Że jest źle?
Ostatni rok kwartał po kwartale jest lepiej.
Wchodzą w rynki dalekowschodnie (Indie) które zwiększają przychody i zyski.
Źle już było. Trzeba się cieszyć że jest lepiej.
A to czy sprzedam z zyskiem jak będzie po 1,7zł czy zostanę na dłużej to zależy od dalszych posunięć i informacji odnośnie firmy.
Obecnie uważam jest dobra cena do zakupów.