Widzieliście tę analizę ? https://infostrefa.com/infostrefa/pl/wiadomosci/41307012,analizy2022-pogorszenie-wynikow-spolek-metalowych-zlagodza-atrakcyjne-dywidendy
gdyby tak było, to szykuje się prawdziwa rzeź niewiniątek
To sprawdź o ile procent przestrzelone były wyniki w ostatnich rekomendacjach dla spółki i dodaj sobie choć połowę z tego do prognozy wyników za 2022. W artykule, który przywołałeś jest akapit o tym, że w spółkach stalowych nie wzrosły moce produkcyjne, które mogłyby odpowiadać za wzrost wyników. Już po tym można się zorientować jak autor zna MFO.
Dla mnie MFO jest Mirbudem z V.2020 r. Wtedy było już wszystko wyłożone na tacy, wszedłem maksymalnie ile mi zasady pozwalały tj. 25 % portfela. Rynek po 6 miesiącach zrozumiał.
W przypadku MFO również dla mnie wszystko jest już wyłożone na tacy, a rynek to średnio rozumie.
W VI. 2020 wchodziłem w SFD tam również było wszystko wyłożone na tacy, moja własna wycena wynosiła 160-180 mln zł, rynek wyceniał wówczas spółkę na 20 mln zł.........
Takie anomalie nie są mi obce, przypadek MFO to również dla mnie anomalia.
Zysk MFO, które zwiększył się 6-7 krotnie w rok, gdzie wcześniej rosły o średni 30% rocznie. Stało się tak dlatego, ze cena stali poszybowała w górę także kosmicznie. Cena akcji MFO oscylowała w 2020r w okolicach 20zł, dziś ponad 53zl - czyli wzrost około 270%.
Wzrost zysków jest skorelowany bezpośrednio z cenami stali, choć firma także się rozwija i to intensywnie
Nie można w tym przypadku powiedzieć, że tu jest wszystko podane na tacy. W razie spadków ceny stali o np 30% - zyski spadną o polowe. Trzeba to mieć na uwadze.
To nadal firma zatrudniająca 330-350 osób, a nie ogromna korporacja, żeby tak od pstryknięcia wyceniać ją na 1 mld zł.
"Sprytnie" pomijasz niewygodne dla swoich teorii fakty - tylko, aby bustować u ludzi nierealne przyszłe zyski.
Wszystkie wydarzenia z ostatniego roku były dla firmy zbawienne. Ogromny wzrost cena stali, braki na rynku, możliwość generowania ponadnormatywnych marż, posiadanie wolnych mocy przerobowych itd.
Nie odniosłeś się do możliwej korekty cen stali, która jest obecnie na maksymalnym poziomie (ta której używa MFO). Jak już pisałem jej spadek o 25% w połączenie z negatywnym wpływem FIFO, może wyzerować zysk spółki na II kwartały.
Pisałem Ci to już kilka razy. Jako akcjonariusz - kreujesz u ludzi nierealne wizje, że pomimo tego iż spółka w poprzednich latach miała zyski oscylujące w granicach 20-30 mln zł przy podobnym zatrudnieniu - teraz rok w rok będzie zarabiać 150 mln zł .... bo Ty tak twierdzisz. OK ... xd
"Sprytnie" pomijasz niewygodne dla swoich teorii fakty - tylko, aby bustować u ludzi nierealne przyszłe zyski.
Wszystkie wydarzenia z ostatniego roku były dla firmy zbawienne. Ogromny wzrost cena stali, braki na rynku, możliwość generowania ponadnormatywnych marż, posiadanie wolnych mocy przerobowych itd.
Nie odniosłeś się do możliwej korekty cen stali, która jest obecnie na maksymalnym poziomie (ta której używa MFO). Jak już pisałem jej spadek o 25% w połączenie z negatywnym wpływem FIFO, może wyzerować zysk spółki na II kwartały.
Pisałem Ci to już kilka razy. Jako akcjonariusz - kreujesz u ludzi nierealne wizje, że pomimo tego iż spółka w poprzednich latach miała zyski oscylujące w granicach 20-30 mln zł przy podobnym zatrudnieniu - teraz rok w rok będzie zarabiać 150 mln zł .... bo Ty tak twierdzisz. OK ... xd
Poproszę o te pomijane niewygodne fakty.
Tak wszystkie wydarzenie z ostatniego roku były dla firmy zbawienne. a) istotne zwiększenie mocy produkcyjnych określonych w strategii 2017-2021 b) wzrost cen stali c) zaburzony łańcuch, który pozwolił MFO przejąć rynek d) kłopoty z wsadem (poradzili sobie najwięksi) MFO przejęło część rynku Rozumiem ze to wina MFO ze wszystko ułożyło się po myśli dla spółki i zwielokrotnili zyski i skalę biznesu ?
Ceny stali, jak sobie wyobrażasz korektę 30 % cen stali, przy szalejącej inflacji oraz bezprecedensowym wzroscie kosztów energii ??? Huty będą dopłacać do wytapianej stali ??? Zakładam utrzymanie obecnych poziomow z wyzej wymienionych powodów.
Moja prognoza na 2022 r. to 1,2-1,4 mld zł przychodów i 90-110 mln zł zysku.
Natomiast cieszy mnie sceptycyzm, najgorsze to gdybyśmy wszyscy byli zgodni.
Ceny stali, jak sobie wyobrażasz korektę 30 % cen stali, przy szalejącej inflacji oraz bezprecedensowym wzroście kosztów energii ??? Huty będą dopłacać do wytapianej stali ??? Zakładam utrzymanie obecnych poziomów z wyżej wymienionych powodów. __________________
Czy Ty musisz w każdym zdaniu "pomijać fakty" i tłumaczyć je pokrętnie?
Piszesz czy wyobrażam sobie spadek cen stali, która wzrosła od 200-350% (ta używana przez MFO) - tak wyobrażam sobie nawet większy spadek cen.
Na cenę stali składa się koszt: ruda stali - w 2020r - 80-90 dol/tona obecnie ok 130 dol - wzrost 50-60% węgiel koksujący - wzrost w stosunku do 2020r około 100% praca ludzka (płace) - wzrost 10-30% transport (sprowadzamy głownie z Ukrainy/Rosji/Turcji) - wzrost około 10-40% Cła - bez zmian od 2018r
Gdzie w tych wyliczeniach widzisz wzrost kosztów uzasadniający 350% wzrost?
Jak tylko ustabilizuje się podaż - cena spadnie i to porządnie. Cena obecnie utrzymuje się tylko dlatego, że już w połowie 2021r huty miały zakontraktowaną produkcje do końca roku 2021.
Powyższe fakty znam ja i analitycy przygotowujący prognozy. Nie mydlmy ludziom oczu, że 10-20% inflacja na świecie uzasadnia wzrost cen stali o 350%!
Trzyd - dwie sprawy. Nawet jesli zyski spadną do 45-50 mln to i tak kapitalizacja 350 mln jest śmieszna. Przy 500 mln c/z będzie 10, czyli można uprosić, że w sam raz. Z tym że wtedy kurs powinien wynosić 75 zł, co jest moim absolutnym minimum. Druga kwestia: to chciałbym, abyś zerknął o ile analitycy przestrzelili ze swoimi prognozami wyników w poszczególnych kwartałach 2021, zanim się powołasz na ich autorytet.
Jeżeli chodzi o zmiany cen stali w górę lub w dół i ich wpływu na wynik MFO to chyba najważniejsze to tempo tych zmian i popyt na produkty MFO. Jeżeli spadek cen stali nie będzie szybki i raptowny to ewentualne pogorszenie wyników wynikające z FIFO nie będzie raptowny.
W moich postach "czepiam" się jedynie prognozom zysków niektórych "ekspertów".
Jeżeli ktoś użyłby argumentu np. jak spolka może być wycieniana na 350 mln zł kapitalizacji, w której kasie na koniec roku 2021 znalazło się około 200 mln zł (zarobek z 2021 + kapitał zapasowy z lat poprzednich) + przewidywany zarobek na 2022r kształtuje się w okolicach 60-100mln. Czyli w optymistycznym założeniu z pominięciem wypłaconej dywidendy powinno się znaleźć około 250 mln zł na koniec 2022r. To jest właściwy argument, że jej kapitalizacja nie może równać się wolnym środkom w kasie powiekszonym o roczny zysk - tu jest bardziej kuriozum :)
Najważniejsze teraz pytanie co zrobią z kasą, która jest w firmie.
Jeżeli postawią na budowanie nowych hal i wzrost produkcji, która rozpisana będzie na kolejne lata (pozwolenia, budowa, szkolenie nowych pracowników itd) - to na kursie jest możliwy lekki wzrost, ale później kiszonka na kilka lat. Jeżeli okaże się, że np przejmują jakąś inną firmę ze swojej branży i natychmiast skokowo wzrosną moce produkcyjne to w momencie ogłoszenia takiej informacji kurs wzrośnie z 50% minimum, a później stała tendencja wzrostowa.
Wszystko zależy od nowej strategi. W rekomendacji też to napisali. Ona może zmienić wszystko lub nic.
Moim zdaniem goście i tak są zarobieni i w miarę młodzi, więc pójdą drogą rozbudowy zakładu, ale to będzie rozpisane na 3-5 lat. Dla inwestora to wieki.