W moich postach "czepiam" się jedynie prognozom zysków niektórych "ekspertów".
Jeżeli ktoś użyłby argumentu np. jak spolka może być wycieniana na 350 mln zł kapitalizacji, w której kasie na koniec roku 2021 znalazło się około 200 mln zł (zarobek z 2021 + kapitał zapasowy z lat poprzednich) + przewidywany zarobek na 2022r kształtuje się w okolicach 60-100mln. Czyli w optymistycznym założeniu z pominięciem wypłaconej dywidendy powinno się znaleźć około 250 mln zł na koniec 2022r. To jest właściwy argument, że jej kapitalizacja nie może równać się wolnym środkom w kasie powiekszonym o roczny zysk - tu jest bardziej kuriozum :)