Jesli już, to sprzedać ostatniego dnia z dywidenda i odkupić po obcięciu dywidendy. Zazwyczaj tuż po obcięciu spadek jest nieco większy niż wartośc dywidendy bo wylatują ze spółki łowcy dywidend. Zazwyczaj nie oznacza jednakowoż ZAWSZE Natomiast jak po obcięciu dywidendy spadek będzie mniejszy niż dywidenda to de facto to kontynuacja trendu wzrostowego i też nie ma sensu sprzedawać. Czyli albo sprzedać (przed)ostatniego dnia z dywidendą (jeśli uważa się, że ten trend wzrostowy to sztuczna podbitka pod dywidendę) albo trzymać (jesli uważa się, że ten trend wzrostowy z powodów fundamentalnych).
Trudno mi wyobrazić sobie scenariusz, w którym sprzedaż pierwszego dnia bez dywidendy nie będzie gorsza albo od poprzedniego dnia albo od sprzedaży po kilku dniach później.
A skoro 2021-09-20 Pierwszy dzień notowań bez prawa do zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy za rok obrotowy 2021 w wysokości 1,47 zł na akcję.
To oznacza, że w piątek ostatni dzień z dywidendą a poniedziałek - pierwszy bez dywidendy.
Miałeś juz wklejone z bankiera ze strony tytułowej dla spółki informacje. Tak, Ci, którzy będa mieć ALE NIE NA KONCIE w BMale w rejestrze papierów wartościowych , wobec rozliczania T+2 te daty są nieco inne, niż podpowiada intuicja świeżaka na giełdzie. Lub seniora wracającego na parkiet po 2 dekadach. Tak jak podpowiada intuicja, owszem było przez kilka pierwszych lat działania giełdy, ale gdzieś z 20 lat temu zostało to zmienione. Dlatego wejdź w kalendarium na bankierze dla spółki i tam będzie właściwa data już po uwzględnieniu T+2
Jeśli Twoje zdanie rozumieć jako Ci, którzy dziś mają i przetrzymają do 21 to mogą 22 sprzedać i dostaną dywidendę - to akurat będzie prawdziwe. Tak samo jak zdanie, że ci, którzy potrzymają do sylwestra i sprzedadzą w 2022 - oni też wszak dostaną za kilkanaście dni dywidendę. Jeśli rozumieć jako Ci, co kupią 21 i sprzedadzą 22 - to fałszywe (nie dostaną). Jeśli zaś Trzeba trzymać do 21 by dostać dywidendę i dopiero 22 można sprzedać - też fałszywe. Można sprzedać wcześniej (nieco). Trzeba kupić wcześniej (nieco).
Właśnie o to mi chodziło.
Mam akcje od dłuższego czasu.
Rozważam również sprzedaż.
Czyli by dostać dywidenda mogę dać zlecenie sprzedaży 22.09..2021.
Dzięki
No więc istniene dużego inwestora nie podlega dyskusji. Niegdyś obrót na sesji był niższy. A chętni na sprzedaż sporych ilości obsługiwani szybko i sprawnie. I tak od czerwca (przynajmniej ja obserwuję spólke od czerwca). Nie licząc krótkich momentów, gdy inwestor był zajęty lub na urlopie w 90% sesji kto chicał sprzedać - sprzedał. A kurs idzie w górę, nie w dół, czyli sprzedają coraz bardziej "pazerni" a nie coraz bardziej zdesperowani.
I jedyne pytanie , to jaki jest próg tego inwestora.
Ale bzdury piszesz. Żeby załapać się na dywidendę musisz mieć akcje w momencie zamknięcia piątkowej sesji. Dopiero w poniedziałek możesz sprzedać. Abstrahując od uzasadnienia prawnego, jest to przecież logiczne, bo nie da się jednocześnie załapać na dywidendę i sprzedać przed odcięciem :D Byłbyś w ten sposób niezasadnie wzbogacony.