Witam serdecznie, wracam z moją krótką serią subiektywnego streszczenia raportu od SEKO.
Sytuacja wygląda niezmiennie kiepsko. Główne problemy przedsiębiorstwa, o których pisałem już we wcześniejszych wątkach pozostają takie same lub wręcz się nasilają.
Zacznijmy od podstaw: spółka zarobiła jedynie 3 gr / akcję przez 6 miesięcy (6x mniej niż w analogicznym okresie rok temu) podstawowa działalność operacyjna przyniosła stratę zamiast zysku. Za Q2 wyszła strata na akcję rzędu 13 gr / akcję!!! wskaźnik C/Z wynosi przy takich słabych wynikach 18 i jest historycznie wysoko, średnia 10-letnia to 7. Pachnie mi to korektą, choć przy tak mało płynnym walorze może być ciężko upychać papier.
Co dręczy spółkę? "spadek marży na sprzedaży spowodowany znaczącym wzrostem kosztów. W tym samym czasie koszty operacyjne (koszty sprzedanych produktów, towarów i materiałów, koszty sprzedaży oraz koszty ogólnego zarządu) wzrosły o 7.322 tys. zł (wzrost o 8,8%). Wzrost poziomu kosztów w stosunku do I półrocza 2020 roku spowodowany był głównie wzrostem wydatków na materiały produkcyjne o 5.141 tys. zł (11%), wydatków na energię o 832 tys. zł (44%), wydatków na transport o 707 tys. zł (24%). "
Zatem koszty surowca i ceny energii oraz logistyki zaciskają pętle na wynikach SEKO. Konkurencja robi swoje i zapewne nie pozwala na podnoszenie cen aby wyrównać wzrost kosztów. Jest to o tyle niepokojące, że sytuacja nie należy do przejściowych, jest widoczna od kilku sprawozdań, które wyglądają podbramkowo (pisałem o tym już dawno).
Co jest pozytywne? "Po stronie przychodów operacyjnych spółka uzyskała wzrost sprzedaży na poziomie 6.495 tys. zł w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku (wzrost 7,8%)."
Jest to dobra informacja, bo przy bardzo małej marży spadek sprzedaży oznaczałby równię pochyłą.
Podsumowując wyniki finansowe jest bardzo kiepsko. SEKO to rodzinna firma z dobrym zarządem, ale sytuacja biznesowa jest po prostu zła. Ceny energii będą nadal intensywnie rosnąć, (w skali roku urosły o 832 tys. zł (44%)!!!!), ceny surowca także, spedycja też. Przed SEKO najlepsze zarobkowo kwartały 3 i 4, jednak jestem przekonany, że spółka zarobi jeszcze mniej niiż w zeszłym roku i dywidendy będą symboliczne po dwadzieścia kilka groszy na akcję.
Dziękuje bardzo . Spodziewam sie dywidendy 0,18 groszy na akcje , na pewno będę chciał dokupić akcje jeżeli jeszcze spadną . Teraz mam średnią 10,11 . Śledzę na FB stronę Seko dzieje się dużo , dużo osób dodaje zdjęcia z produktami kupionymi Seko organizuje konkursy czyli poszło w reklamę swoich produktów . Ogólnie do firmy mam sentyment i będę trzymać akcje dożywotnio . Pozdrawiam akcjonariuszy
tutaj informacja: wartość środków pieniężnych pozostających do dyspozycji Spółki zmniejszyła się w I półroczu 2021 r. o ponad 28.779 tys. zł w stosunku do stanu na 31.12.2020 roku. Największy wpływ na tę sytuację miał zakup przez Spółkę jednostek uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym Investor Oszczędnościowy, których wartość na dzień 30.06.2021 roku wynosi 27.051 tys. zł. W okresie bardzo niskich stóp procentowych, Spółka traktuje zakup jednostek bezpiecznych funduszy inwestycyjnych jako alternatywę do utrzymywania pieniędzy na rachunkach bankowych, co wiązałoby się również z opłatami na rzecz banków.
problem producentów "konserw": - energia cena kosmos - puszki metalowe - historyczne maxima - olej spożywczy - historyczne maxima - presja płacowa - paliwo/transport wiadomo
ale za to sztywne ceny sprzedaży do sieci.... więc ten rok będzie kiepski - zarówno 3, jak i 4 kwartał. poprawa dopiero w 2022
Nie widzę szans na poprawę w 2022r. Zauważ, że podniesienie kosztów w SEKO ma charakter trwały. Ani ceny energii ani koszty pracy nie mają potencjału do spadów. Wręcz z roku na rok rosną i będą rosnąć w wyniku przyjmowanych w Polsce ustaw, które podtapiają takie firmy jak SEKO. Ceny surowca rybnego też wątpię aby miały spadać. SEKO nie pakuje produktów do puszek metalowch. Sprzedają w plastiku i w słoikach.
tak, Seko nie puszkuje, wiem. ale słoiki też mają metalowe wieczka, opakowania plastikowe też drożeją, tak jak i tektura do ich pakowania. Koszty nie spadną w 2022 roku - z tym się zgodzę. ale umowy sprzedażowe długoterminowe w końcu wygasną i sprzedając nowe umowy - będą sprzedawane z marżą. rok 2022 będzie lepszy od 2021. Finalny odbiorca (klient w sklepie) zaakceptuje wyższe ceny produktów spożywczych - pensje w Polsce rosną w miarę dynamicznie - szczególnie wśród osób zarabiających relatywnie mało.
@bywalec nie, nie mam aż takiego fetyszu przetworów rybnych aby zagłębiać się w ceny śledzi na rynku hurtowym :P Moje wypowiedzi bazują na tym co wyczytuję ze sprawozdań. Od kilku kwartałów SEKO wspomina o ciągłym wzroście cen surowca.
@makrel Możliwe, że SEKO będzie zawierać korzystniejsze dla nich umowy. Tego życzę firmie. Prezes Kustra w 2019 roku podawał, że około 20% produkują na marki własne. Dla Biedronki dostawę ryb i past kanapkowych realizuje Lisner. Dla Lidla nie wiem kto, ale gdyby to było SEKO, to zapewne stałyby tam też i ich produkty. Konkurencja w branży przetworów rybnych i sałatkowych jest duża. Z reguły marże są małe i liczy się wolumen sprzedaży.