Elektorat jest nietypowy, stabilny lecz bojący się gwałtownych wzrostów. Księża Biskupi i klerycy inwestorami Asseco? Taki zespół nie lubiący gwałtownych ruchów? W przód? Czyli 4% to już szał, a taki KGHM 400% i szału nie ma. A ja mówię że, dał bym radę podnieść to jak KGHM. I mówię "napij się mleka, a on na drzewo ucieka?" Jak ktoś nie lubi do przodu, to może lubi od innej strony? Taki akcjonariat nic nie poradzi.
ZBIERAĆ TO MOŻNA GRZYBY W LESIE, ALE TROCHĘ CHŁODNAWO. A ZBERAĆ AKCJE TO TRZEBA UMIĆ. JA OD 30 LAT JESTEM NA GPW I TAKICH BZDUR NIE CZTYAŁEM, ZBIERACTWO NA GPW NIGDY NIE JEST DOBRE, PAPIER NALEŻY BRAĆ JAK SIĘ POŁOŻY I PROSI BY BRAĆ. "MIŁOŚĆ MIŁOŚĆ W ZAKOPANEM ... ROZPĘDZONA JAK MOTOCYKL", W POŁUDNIE.