Jest elegancko i bez jakiejś głupiej niespodzianki jak w poprzednich wynikach. Teraz już powinno być znacznie lepiej z raportu na raport. Druga połowa roku, a szczególnie ostatni kwartał to żniwa dla firm IT.
Wynik nie powala. A to przypadkiem nie jest tak że w przeciągu najbliższego roku właśnie kończą się duże rentowne
kontrakty które miał kbj ? Na public z nowymi dużymi kontraktami bym nie liczył w najbliższym czasie.
Duże kontrakty to dopiero się rozpoczynają. Jak choćby umowa z MON na 80 mln złotych na lata 2021-2024 I niby dlaczego ma nie być dużych kontraktów? Jest podpisana umowa ramowa dot. realizacji usług wsparcia i rozwoju oprogramowania SAP z Orlen i Amica z potencjalnie istotnymi umowami w przyszłości. Do tego back-log na ponad 150mln złotych. Poza tym coraz większy udział w przychodach mają z licencji na oprogramowanie własne, którego oferta jest cały czas powiększana. Planowane jest też przejście na Rynek Główny GPW oraz dalsze przejęcia innych mniejszych spółek informatycznych. I to wszystko w spółce wycenianej obecnie tylko na około 32 mln złotych. Tutaj "wszystko się zgadza". Jeśli ktoś jest cierpliwy to w perspektywie kilku lat na pewno zarobi tu kilkaset procent.
Chyba nie wiesz że umowy ramowe to nie jest gwarancja przychodu. Np. taka umowa MON wystarczy ok 20 minut by dotrzeć do informacji że MON chciał zawrzeć umowy z 3 firmami niestety zgłosiły się tylko dwie : SAP i KBJ. Gros tej umowy to zakup licencji i maintenance które prawdopodobnie mon chce kupić bezpośrednio od producenta czyli SAP ale nie może bo musi jako public zrobić przetarg. Oczywiście podpisuje ze wszystkimi i od razu zastrzega że sam będzie decydował co do kogo pójdzie. Raczej nie będą kupować licencji i maintenance przez KBJ skoro maja umowę z SAP gdyż byłoby to co najmniej dziwne i wygląda trochę na niegospodarność. Dobrze będzie jeśli w ciągu tych 4 lat KBJ urwie z 10 % na samych usługach , choć przypuszczam że SAP będzie chciał maksymalnie zagarnąć wszystko dla siebie a KBJ może być ewentualnie podwykonawcą. Jak się przyjrzysz to większość umów jest ramowa bez gwarancji przychodu więc...oczywiście można być optymistą. I aby nie było nie jestem wrogiem kbj staram się patrzeć realnie....bo to mi się bardziej opłaca. Trzymam za nich kciuki ale JRH im w tym raczej nie pomoże.
Tak jak już wspominałem o panu Mirku lepiej nie czytać jego teorii spiskowych bo są bez sensu. Szkoda czasu. Żeby co 15 min sprawdzać forum? (Na pewno nie bezinteresownie). Odnośnie umowy ramowej z MON to po jej podpisaniu było również podpisanie umowy. Wystarczyło czytać komunikaty. Większość umów również nie jest ramowych. Dalszy komentarz zbędny. Drugie półrocze dopiero będzie miało przełożenie w rozliczeniu największych kontraktów. Tymczasem jest bardzo dobrze po ostatnich wynikach kw. (również względem r/r).
Trener przecież wcale nie musisz mnie czytać. Daj se spokój. No chyba że Ci za to płacą bo ripostujesz wszystkich kto wypowie się o kbj innaczej niż z naiwną nadzieją na nagłe wzrosty. Daj ludziom wyciągnąć własne wnioski. Nawet kbj w swoich raportach powstrzymuje się od przewidywań a tobie to przychodzi lekką ręką. I nie wprowadzaj ludzi w błąd bo w podpisanych umowach raczej nie ma żadnej gwarancji tylko limity kwotowe. Mon może w tym czasie wydać tą kasę ale nawet nie musi jej wydawać i nie ma gwarancji że kasa pójdzie do kbj.
Napisałeś: "Nawet KBJ w swoich raportach powstrzymuje się od przewidywań. "
Ok. No to zacytuję z raportu z 1 kw:
"W minionym kwartale sfinalizowano również wiele kluczowych procesów sprzedażowych zawierając wymienione poniżej istotne kontrakty, których realizacja rozpoczyna się w drugim kwartale, co powinno być widoczne w przychodach i wynikach kolejnych kwartałów". I kto tu kogo wprowadza w błąd, mowa wprost o 2 półroczu.
Trener, widać że chyba nie do końca wiesz na czym polega przetarg publiczny i co to jest umowa ramowa. I tutaj zakończmy dyskusję. A jakieś zyski będą wykazywane zwłaszcza pod koniec roku ale nie spodziewalbym się by przełożyło się to na spektakularne skoki ich akcji. Bardziej ciekawi mnie czas kiedy minie rok od sprzedaży firmy i dotychczasowi właściciele będą mogli bez problemu dysponować swoimi akcjami. I to widzę już w ciemniejszych kolorach. Bo odnoszę wrażenie że chętnie sprzedali by je wszystkie teraz...gdyby mogli.
Rozumiem, że rozmawiałeś z nimi, stąd masz wrażenie. Albo przynajmniej miałeś bardzo realistyczny sen :) :) te parę procent to pikuś przy ilości JR. Jak January będzie chciał kurs 50 zł to tak będzie w dowolnym momencie i każdy o tym wie. Skup się na faktach. ja np. zacytowałem coś z raportu a Ty nam tu o wrażeniach.. Come on...