Zero obrotu--animator ma dziś wolne -- piątek..Automat nie działa ..Ale ustawiony na spadek do 5.92.Cwane............. .Kupno zablokowane na 6,24..Zobaczymy co od poniedziałku wymyślą. dziś zlecenia po dwóch stronach ustawione -zlecenia 1 1 3 2 2 czyli liczba zleceń tak samo ustawiona jak codziennie tyle samo zleceń kupna i tyle samo sprzedaży...Możesz sprzedać do 5,92 prawie 3 tys akcji od ręki jak ci nerwy nie wytrzymają ale do 6,52 możesz kupić 2,5 tys akcji. Oczywiście automat nie pozwoli na podbicie kursu automatycznie ustawi straszaki jak kurs by ruszył...Algorytm jest ustawiony cały czas na spadki. i odkupowanie sam od siebie a pod koniec sesji kończy z niewielkim spadkiem.Całymi dniami obniżanie algorytmem potem automat musi wyjść na zero w transakcjach. Biuro maklerskie nic nie może zarobić na wzroście więc prowokuje spadki aby wywołać transakcję i prowizję od sprzedających bo kupujących brak.Klasyczne działanie na zysk prowizji.od wykończonych nerwowo..No cóż akcje wartość nominalna 40 zł.Aktualnie notowania 6 zł.To najniżej notowana spółka na giełdzie.Nawet spółki które są tylko zarejestrowane bez zarządu i jakiej kolwiek działalnoości i dochodów są wyceniane razy 5 czyli tak jakby tu było 200 zł mi wyżej.Ewenement giełdowy. Niesamowite jak komuś zależy na doprowadzenia spółki wartej 100 miljonów na 10 miljonów a nawet niżej.Czysty masochizm..
no tak pobudowałeś dom włożyłeś 1 milion a sąsiad ci mówi że dom wart 10 tys bo tylko on jeden proponuje ci kupno .To jest właśnie cena rynkowa..Jak cały czas pijesz to i za 10 tys podpiszesz sprzedaż domu.Ale jak wytrzeżwiejesz to się okaże że dom zyskał na wartości do 2 milionów..A ty zostałeś dziadem a inni bogaczami.Tak to działa.Teraz wmawiają i szukają tych co nie mają świadomości kombinują ostro na minimum aby odkupić coś co warte 200 zł kupić za 6 czy 5 zł.Jak już wymęczą to zobaczysz że ci powiedzą że włożyli 40 zł za akcje i z zyskami akcja jest warta 300 zł..To jest też cena rynkowa.
albo inaczej --idziesz do pracy ustaliłeś że masz płacę 4 tys na miesiąc to baza twojej umowy i życia .Przepracowałeś cięzko pół roku i dostałeś za ten czas 200 zł pensji bo cwaniak pracodawca ciągle ci coś obiecał ale nie płacił..Sam zarobił na tobie 80 tys ale ci mówi wiesz ci z bangladeszu zarobili by w tym czasie 10 dolarów a ty ciesz się że dostałeś 50 dolców..To właśnie jest stosunek ceny minimalnej akcji do wyceny tak jak piszesz..I właśnie ciesz się z 50 dolarów. a za pół roku a za chwilę jeszcze mniej dostaniesz.Ito jest cena rynkowa..o jakiej piszesz.Wczesniej czy póżniej nikt z u takiego pracodawcy nawet nie przyjdzie a jak będzie chciał dalej prowadzić firmę i żyć sam będzie latał po ludziach i szukał pomocy bo zrozumie że sam za chwilę nie będzie miał co jeść.Albo się podzieli i godziwie wyceni albo sam zostanie parobkiem i będzie u innego pracował za mniej niż sam płacił. Ot taka logika rynku.
tak kawa- podała mi sekretarka.Za chwile napisz że może coś palone-nie pale nic nie biore .Tak że spokojnie żadne argumenty czy pomówienia nie mają racji bytu.Ale logiczna i merytoryczna dyskusja zawsze takkkkkkkk.
Kiedyś po takich analizach stwierdziłem że nic z tym nie mogę zrobić tylko kupic, czekać a w międzyczasie nadawać na spadki aby w końcu się przelało co ma się przelać i zaczęło rosnąć. He