no tak pobudowałeś dom włożyłeś 1 milion a sąsiad ci mówi że dom wart 10 tys bo tylko on jeden proponuje ci kupno .To jest właśnie cena rynkowa..Jak cały czas pijesz to i za 10 tys podpiszesz sprzedaż domu.Ale jak wytrzeżwiejesz to się okaże że dom zyskał na wartości do 2 milionów..A ty zostałeś dziadem a inni bogaczami.Tak to działa.Teraz wmawiają i szukają tych co nie mają świadomości kombinują ostro na minimum aby odkupić coś co warte 200 zł kupić za 6 czy 5 zł.Jak już wymęczą to zobaczysz że ci powiedzą że włożyli 40 zł za akcje i z zyskami akcja jest warta 300 zł..To jest też cena rynkowa.