24 maja spółka otrzymała decyzję w sprawie opłaty. Obiecali odwołanie od tej decyzji. Standardowy termin to 14 dni od dnia otrzymania decyzji. Czy w przypadku tego postępowania są inne terminy? Czy po prostu spółka nie zamieściła info o odwołaniu traktując to jako nieistotną informację?
Pewnie nie komunikowali złożenia odwołania bo musieliby cos więcej powiedzieć. Za 2-3 miesiące będzie decyzja samorządowego kolegium odwoławczego i wtedy okaże się czy pewność siebie spółki co do wyniku odwołania jest zasadna czy tez spółka przegra. Jeśli spółka przegra to będzie mogła się jeszcze odwoływać w kolejnej instancji ale szanse na wygranie wtedy maleją bo kolejna instancja ocenia odwołanie tylko w oparciu o to co było w aktach sprawy wojewody który tę decyzje wydał i badana jest zasadność nie uwzględnienia argumentacji spółki w odwołaniu w samorządowym kolegium odwoławczym.
Jeśli spółka przegra w samorządowym kolegium odwoławczym to ciąg dalszy będzie tylko odraczaniem w czasie nieuchronnego wyroku. W takim przypadku te 62 mln zł może spółkę pogrążyć finansowo a audytor każe wtedy utworzyć rezerwę na domiar opłaty w kwocie 62 mln i wówczas wynik 2021 popłynie.
U nas każdy recykling jest szkodliwy, społeczeństwo jeszcze umysłowo do tego nie dorosło ,nawet wiatraki wytwarzające prąd są szkodliwe ,w/g nich węgiel brunatny jest ekologiczny i wywalanie śmieci do lasu, cicho i ekologicznie. Można powiedzieć, że ludziom po prostu w d>>>>, siee poprzewracało
Nie wytrzymałem i zapytałem u źródła :) Otrzymałem odpowiedź jak poniżej. ------------------- Dzień dobry,
Odwołanie od decyzji Marszałka Województwa Dolnośląskiego zostało złożone w dniu 1 czerwca 2021 tj. w terminie przewidzianym przepisami prawa. W ocenie Zarządu nie zachodziła konieczność przesyłania raportu bieżącego informującego o samej „technicznej” czynności.
Z tego co czytałem kolegium ma miesiąc na odpowiedź, tak więc. Po za tym nawet jeżeli będzie odmowa to są 2 instancje sądu jeszcze, w efekcie kilka lat. Fwyniki tuż, tuż Fundy już skupują. Patrz obroty poprzednie 2 dni
Minęło już decydowanie 30 dni może warto zapytać kiedy będzie wyrok samorządowego kolegium odwoławczego. Moim zdaniem ostateczny termin jaki ma kolegium odwoławcze to 60 dni bo mogą przedłużyć postępowanie z 30 do 60 dni. 60 dni wypada 31 lipca. Obstawiam pół na pół szanse wygrania.
Mówisz tak, jakbyś nie znał realiów. Zgodnie z KPA SKO ma teoretycznie 60 dni na rozpatrzenie odwołania (w sprawach skomplikowanych), ale to jest termin instrukcyjny dla organu. Jego przekroczenie nie powoduje niemożności wydania decyzji. W praktyce postępowania przed SKO trwają wiele miesięcy, a nawet rok - dwa lata. Gdy w organie pierwszej instancji przekazywaliśmy odwołanie wraz z aktami sprawy do SKO, to nierzadko dopiero po roku, dwóch latach wracało do nas rozstrzygnięcie SKO.