bo nie kumam

Chyba jesteśmy wszyscy w d....

obroty sa jakie sa wiec kazda transakcja robi rewolucje na kursie

Skoro jest ath to teraz mamy atl (all Times low) xd.

A tak naprawde to na razie nie ma się czym przejnowac. Rece pod tylek i czekamy na premiere.

Gorzej jak podczas zbliżania się do premiery nie bd rosło

Nie ma się czym przejmować? Obroty żadne. Kurs ciągle tylko w dół. Nie wiadomo kiedy premiery.w spółce po 1 kwartale zostało tylko 200 tys z hakiem. Widać playway pcha wszystke spolki w rynek bo oni i tak mają górkę.

Moim zdaniem nie ma. Spójrz na obroty. 20 trx o lacznej wartosci 14.6k. Czyli żadne. Kto wyprzedaje?
Bardzo drobny akcjonariat, który wyciąga na stracie swoje drobne i pcha w napompowane asbis i bowimy.
Jak jeblo na cdr to zatrzeslo całym gamingiem. Spójrz gdzie jest creepy jar po zaebystej podobno premierze. Daleko mu do prawie 1150 z reko bosia. Gdzie dziś 11b? Leci wszystko na pysk. P2C też dziś jeblo.
Na tym tle atom trzyma się nieźle. Bo nikt z większych graczy tych akcji nie wywala. Póki nie ma konkretów (A przecież widzicie że trailery które regularnie wypuszczają wyglądają coraz lepiej) to kurs nie ma pod co rosnąć.
Dlatego paru drobnych, wywalając po parę akcji udupia kurs.

200k z hakiem + drugie tyle należności krótkoterminowych.

No niestety to kraj januszy, którzy zawsze będą ustawiać się poniżej aktualnej ceny i mogą czekać nawet wiele miesięcy aż ktoś zechce sprzedać pkc, byle mogli zaoszczędzić te 10 groszy na akcji.
A przy takich obrotach jak na new connect, to jedna taka transakcja zbija od razu kurs.
Pozostaje nie sprzedawać, to kurs nie będzie spadał. A janusze jak będą chcieli kupić, to będą musieli ustawić się wyżej. Dzięki czemu kurs zacznie rosnąć.
Obecnie jest on na takim poziomie, że wolałbym te akcje trzymać do końca życia, niż oddać za pół darmo. Szczególnie teraz, tuż przed premierami.
A o spółkę bym się zbytnio nie martwił, gry mają fajne, szybko się zwrócą i zaczną zarabiać.
Co prawda czasu na wydanie mają już w sumie niewiele, jeśli nie chcą zostać pod kreską i ratować się emisją, ale myślę że niebawem powinni ogłosić premiery, bo z tego co widać tytuły są już na ukończeniu.
A jak ktoś nie wierzy że tutaj wszystko będzie dobrze, to trudno. Takich, którzy tych wątpliwości nie mają nie brakuje, tylko tak jak mówię są poustawiani po januszowemu i czekają aż naiwni oddadzą ze stratą.
Zobaczcie sami, taki castle fliper, który od razu widać że jest dużo słabszym tytułem niż Truck Mechanic Simulator, czy Space Mechanic Simulator, czy nawet Rally Mechanic Simulator, zwrócił koszty produkcji i marketingu w tydzień i po tygodniu zaczął przynosić kasę na plus.

No gorszy nie jest pograj wpierw

Ucięło znowu. Zaskoczyl na plus a kurs minus. Ludzie nie myślą, ale jak ruszy gamedev to te zmasakrowane najmocniej wybija. Na razie crapy spekulacyjne rosną bez podstaw tylko

Spółka pilnowana by na razie nie rosła małym kosztem tak jak np.Sonka czy Duality

Możliwe, ale i tak nigdy nie zrozumiem jak można zapisywać się na akcje firmy powiedzmy po te 6 zł, której w ten sposób daje się kredyt zaufania, a potem sprzedawać je krótko po debiucie z 50% stratą po 3 zł, tuż przed premierami i czasem w którym firma zacznie zarabiać na siebie coraz więcej. Trzeba być skończonym matołem. Ci którzy mają okazję teraz odkupić od takich ten papier w tej cenie, śmieją się do rozpuku. Też bym wolał trzymać je choćby latami, niż oddawać na takim poziomie.

Zenek - dzięki temu zarabiamy. Gdyby ktoś nie tracił to inny by nie zyskał. Z każdym rokiem jest trudniej więc trzeba bardziej straszyć itd. Ludzie lubią się ubierać. Nie chcą na dołkach walorów gigantycznie zaniżonych względem potencjału, ba nawet pewniaków w przedziale 1-2 lata. Patrz np. zajechane spółki, które wyszły w hossie - Gif, Gop, Pyr, Duality, Atom - toż to mega spółki. Teraz porównaj do balonów AIG, Starward, Simfabric, Ecc. Większość w ogóle nie analizuje - kupuje jak rośnie, sprzedaje jak spada. Dlatego ludzie brali garściami Farmę czy Cdp na topie. Ludzie nie rozumieją, że będzie jak z crypto. Pustaki będą miały sprawdzam - emisje już ich nie uratują, a zaczną rosnąć mocne i to ze zdwojoną siłą.
Ludzie nawet nie wiedzą jak dobrą grę odróżnić od słabej - patrzą na wishlisty - tylko nie rozumieją, że te są albo boostowane na pusto, albo rosną po np. demku/gameplayu i tak np. Unholy/Dinos Reborn mają niskie ale jak wyjdzie co trzeba to będzie kosmiczny skok - tylko wtedy będą kupować 20-50% wyżej niż jest kurs. To samo było kiedyś z 11bit i This War of Mine czy Green Hell.

Ale pisząc o atomie - wystarczy spojrzeć na ostatnią preprodukcję jaka jest technicznie dobra. To jest poziom najlepszych symulatorów. Spójrzmy np. Movie Games kap vs kap Atomica ;)

Wy tak tu zachwalacie atj popatrzcie na arkusz mówi sam za siebie

A co ma arkusz do gier? Akurat im grubiej po prawiej tym lepiej. Jak wybicie ma być to na dużym wolumenie a nie na grosiakach. Trzeba było sprawdzić jak wyglądał arkusz OML przed Ghostrunnerem ;) tam to bym 100x gorszy. Nie ma znaczenia. Jak ktoś patrzy i np. po prawej pusto i się cieszy to też głupota, bo jak ktoś chce na prawdę sprzedać to nie wisi po prawej tylko zrzuca. Najczęściej jest tak, że im więcej po prawej tym bardziej ludzie chcą kupić, bo jak wychodzi info to szybko uciekają. Arkusz to ostatnia rzecz jaka jest wyznacznikiem sytuacji.

Mamy zapowiedziane 2 prologi - space prolog pewnie w rocznicę w lipcu wyjdzie, zaraz zanim truck. 3 miechy od tego max premki. I wtedy zobaczysz jaki będzie kurs.

Już Play2Chill wybiło, Unilab wybiło - Atom/Detallion teraz.

Dokładnie tak jest, arkuszem nie ma co się sugerować, bo jest cały czas w ruchu. Wystarczy jedno dobre info, jeden dobry sygnał, jakieś wybicie, wzrost obrotów i nagle z tak a nie inaczej ułożonego arkusza robi się zupełnie przetasowany, bo ci co byli poustawiani na pewnych poziomach, szybko uciekają wyżej, zarówno ci co chcą kupić (bo widzą że im kurs odjeżdża), jak i ci co chcą sprzedać (bo widzą że nie mogą sprzedać drożej). Tutaj jedna iskra i kurs leci z obecnego poziomu na kilkanaście, dwadzieścia kilka złotych. Tym bardziej, że akcji w obiegu mało, na większość lockupy.

To o czym piszesz zwie się marzenia. Ameryki nie odkryłeś przy każdej spółce dobre info, dobry produkt niesie za sobą wzrost kursu. Jak narazie tu nie ma ani dobrego infa, anie nie ma jeszcze produkty i nie wiadomo kiedy będzie. Jak narazie nie ma też popytu na akcje tylko jest podaż.

No ja jestem z tych co woli dobrać tanio przed infami i premierami niż drożej po ;) Widocznie ty lubisz kupić drożej. Każdy ma swoją strategię. Ja wolę jednak taniej kupić drożej sprzedać. Taką mam fiksację :D Widziałem niedawno jak Playway pomaga spółkom przy pierwszych premierach i tutaj będzie równie grubo. Jakby kap był 50mln to bym kręcił nosem, ale jak jest poniżej 10, gdzie spółki już w upadłosci mają większy kap to ja się cieszę, że znajdują się tacy co mi dają. Dla mnie już po debiucie było bardzo tanio, ale wiedziałem, że znajdą się tacy co wywalą mi w koszyk na stracie. Najlepsze jest to, że nigdy nie musiałem na spadki naganiać. Pełna kulturka ;) Jak sprzedam podziękuję. Po co te nerwy, siedzenie pod 100tkami nicków i ip/24/dobę - warto? Potem na zdrowiu się odbije i wyjdzie gorzej.

Naganiać nie lepiej na wysokopłynnych spekulacyjnych gniotach gdzie można w 1 dzień + 30% a w drugi - 30%? Na prawdę strata czasu na naganianie na spadki na niskopłynnych walorach - no chyba, że się wywaliło ze stratą i nie można znieźć porażki i czeka sięna odkupienia - ale to działa tak, że zawsze będzie za drogo, a jak wybije to tylko wkurzenie przyjdzie i obejście się smakiem. Nie wiem co w takiej strategii ludzie widzą.

Zarobiłem na wielu walorach nie musząc pluć na nic. Wybieram, analizuję, kupuję, czekam, sprzedaję.

moze kiedys doczekamy ze tacy wlasnie beda wszyscy inwestorzy czyli konkretni bez tego calego przedszkola i chlewu jaki jest tu na bankierze, czasami az sie odechciewa czytac jak sie zleca naganiacze z poziomem dyskusji jak komentarze z onetu

Poczytajcie sobie dokumenty informacyjne dotyczące akcji. kto ile kupował i za ile bo nie wiem co wy analizujecie i w jakie cuda wierzycie. Rynek weryfikuje w końcu spółki produkujące gry nie wystarczy coś wypuścić lub próbować i mieć wycenę kilkanaście mln. Taka jest prawda

jasne tak jak ten rynek zwyryfikowal simfabric ktore zadnych powaznych gier nie wypuszcza a mimo to ciagle wyceny z kosmosu

Napewno jest napompowany ale czy wycena z kosmosu porównując zyski wypracowana gotówkę strukturę bilansu to nie jest wcale tak napompowany w stosunku do innych spółek

To porównaj simfabric do GF w jakimkolwiek aspekcie. Ale simfabric chociaż układy ma i bierze dofinansowania ale AIG nie ma nic a kap 650mln

Jeżeli te akcje miały by kosztować kilkanaście lub 20 zł to wycena musiała bybyc na poziomie ok 50 mln. Ile by musieli sprzedać tych gier które jeszcze nie wyszły żeby była taka wycena?

zbyt matematycznie do tego podchodzisz a gielda tak nie dziala, tutaj emocje rownie mocno zmieniaja wartosc co cyferki i ogolny nastroj w branzy. zreszta to co mowisz to tez nie ma takiego przelozenia bo zalezy do kogo porownasz, pewnie wystarczy jeden sukces zeby i tu skoczylo solidnie

Słuchajcie to jak tak wierzycie ze tu będzie taki kosmos to czego nie kupujecie na potęgę?

ja kupuje jezeli tylko ktos sprzedaje w promocji ^-^

Ja też :)
Mój pakiet cały czas rośnie, a cena się uśrednia :)

Jak tam chłopaki kupujecie trochę jest powystawiane w promocji??

Przecież wzieliśmy 2x po 1000 i raz 3000 ;) Mało? Spokojnie branie będzie na o wiele wyższych poziomach jak już przyjdzie data premiery i dobry odbiór prologów. Wig w konsolidacji-umiarkowanym trendzie wzrostowym teraz do grudnia, także tylko konkrety będą dawać większy ruch.

Ja mam swoje 2k akcji po 5 ziko zakupionych. Czekam cierpliwie. Bo wierzę w te spółkę i jej produkcje.

Ja 7,5k po 4,6

No to jesteście trochę w plecy...

Ja mam 1,5k po 4,5.
Dopóki nie sprzedamy, a na pewno tego nie zrobimy po takim kursie, to nie jesteśmy nic w plecy. Wystarczy poczekać bo tutaj kurs wzrośnie i to sporo. Obecnie jest słaby czas bo większość spółek gamingowych testuje nowe dna.

"Większość spółek gamingowych" raczej tych które były wprowadzane po kosmicznych wycenach...

Dobrze, że tak tu ciągle wypisujesz swoje przemyślenia, ostrzegasz nas i się o nas martwisz. Niepotrzebnie. Damy radę bez Ciebie. Jest wiele innych spółek, zobacz może któraś będzie dla Ciebie, skoro ta to taki "badziew" według Ciebie.

...że też się chce takim ludziom ciągle przesiadywać na forum i wypisywać mądrości. Niektórzy ludzie nie mają chyba zajęcia.

Piszę bo mam akcje i to trochę i też liczę że może coś z tego wyjdzie ale nie wierzę w cuda jak co niektórzy tu piszą

Ok. Ja tylko wyciągam wnioski po Twoich wpisach. Nie wygląda mi po nich żebyś miał "jeszcze" akcje. Jeżeli tak jest, to może sprzedaj, po co się męczyć. Pozdrawiam.

Mam, mam jeszcze i właśnie się strasznie z. Nimi mecze