Uderz w stół, a nożyce się odezwą? Dokładnie taki efekt osiągnęli górnicy i reprezentujący ich interesy związkowcy. Coś, czego bez skutku domagali się od miesięcy, udało się załatwić zapowiedzią marszu gwiaździstego w Katowicach, który 4 listopada złączył wszystkie górnicze i pozagórnicze organizacje związkowe. Pojawiło się widmo powtórki protestów górniczych z 2015 r., które doprowadziły do tego, że w kolejnych wyborach parlamentarnych mieszkańcy Śląskiego po raz pierwszy w większości oddali głosy na PiS, w efekcie dając tej partii władzę na dwie kadencje.
Nagle, jak królik z kapelusza (absolutnie nie umniejszając kompetencjom), pojawił się nowy wiceminister energii odpowiedzialny za górnictwo i udało się do nowelizacji ustawy górniczej wpisać Jastrzębską Spółkę Węglową oraz Lubelski Węgiel Bogdanka. Cud, Panie, cud! Rząd, który za węglem nie przepada, zrobił to, co należy. No, może jeszcze nie wszystko, bo na liście nadal pozostaje parę punktów do zrealizowania.
Więcej
https://nettg.pl/gornictwo/216757/zwiazkowcu-uderz-w-stol-a-rzad-wezmie-sie-do-roboty