miało być pod koniec stycznia 2018 roku to czemu to tak długo trwa?
Rzeczywiście dalej brakuje pieniędzy ,żeby spłacić pracowników i wierzytelności dlatego nawet za grosza zbierają bo dla Mnie to dziwne.Miało być zawieszenie i koniec a tutaj jeszcze co do grosika partyjka się rozgrywa.
Komuś na chleb brakuje czy co?