I piszesz ot tak sobie bo coś ,po prostu gryzie w czuprynę. Te bajki p. sprawiedliwy możesz kolegom w biurowcu opowiadać. Nie wychodzi cięcie drobnych po porożu ,to może lepiej wódki się z kolegami napić ? Jak macie za co
Jak cieniasom "byzness" nie wychodzi, to najlepiej spersonalizować winnego, oczywiście najlepiej kogoś obcego.
Macie przyczynę porażki ,lub braku sukcesów ? Tzn jesteście do niczego. Zresztą to widać
Czekam ąz szanowny przedmówca nie będzie zajmował się "bzdetami" i napiszę coś ciekawego o spólce. Nie będę przeszkadzał
Ok ?