Myśleli że tak jak dołowali kurs spólki w zeszłym roku to podadza parę informacji po których kurs wystrzeli w górę a oni zarobią krocie.O wiele łatwiej jest go uwalić niż podnieść do góry więc Panów z zarządu spotkała przykra niespodzianka. Pozytywne jest tylko to że interes tych szulerów wyjatkowo jest zbieżny z interesami reszty akcjonariuszy.Wg mnie jest szansa na odbicie ale sporo zależy od sytuacji w miraculum. Trzymam ale coś mi sie wydaję że prędko tu lepiej nie będzie.