Wiem, że sporo osób wisi tutaj ze sporą stratą więc mam apel: nie dajcie się wystraszyć i wyleszczyć. Zachowania kursu w ostatnich miesiącach to jak widać nie był przypadek. Jeśli nie oddamy im akcji to albo będą musieli podwyższyć cenę skupu do satysfakcjonujących nas poziomów albo pozbierają drobnicę i zrezygnują z dalszego skupu, a wtedy spółka po prostu wróci do gry na parkiecie. Trzymając akcje nic nie tracicie bo niżej niż cena wezwania już nie spadnie. Potraktujcie to jak partię szachów, analizujcie ruchy przeciwnika i przewidujcie konsekwencje własnych ruchów. Emocje na bok, na pierwszy plan analiza i strategia i będzie dobrze, jeszcze wyjdziemy na swoje tylko nie możemy zacząć grać z nimi w grę, w której to oni dyktują warunki i w której to oni ustalają zasady, tak się po prostu nie da wygrać.