A właściwie już się zaczęła. Gruby zaciągnął całą podaż jednym zleceniem, nawet mrugnąć nie zdążyłem. Jutro kto sprytny weźmie od razu na otwarciu a pozostali będą ze zdumieniem przecierać oczy i w końcu wejdą po 10gr lub więcej, ale to już będzie moment na realizację zysku, a nie na kupno. Tak działa psychologia ludzka.