Najzabawniejsze jest to ze ci idioci nie wiedzą od 10 lat po co są na giełdzie. Zlewa z nich cała Łódź i Polska. Babrają się w paru mln przychodu. Ratują się tarczą i od lat wyciągają kasę bokiem tylko będąc na publicznym muszą się z tym chować. Łzy ze smiechu do oczu naplywaja. Dotkneli 1.80 i pan wielki prezes juz myslal ze zaraz firmę za 10 mln sprzeda a tu 1.05 sie zrobilo i pies z kulawą noga tego nie dotyka. Fakt pewnie oddal parę tysiecy z boczniaka bo wiedzial ze to guzik warte a to tylko potwierdza ze ten pan i zepsuł nie potrafią grać o dużą pule.