Widać coraz większy popyt. Nieświadomi niczego ludzie oddają po śmiesznych cenach 5,80 i niżej. Niedługo jednak skończą im się akcje, a popyt narasta... Co to oznacza? Niedługo czekają nas potężne wzrosty. Wreszcie będzie uklepanie siódemki z przodu, a dalej to już jazda bez trzymanki.