PREZES SIĘ NIE POJAWIŁ. ZOSTAŁ WYSŁANY SŁUP, KTÓRY MIAŁ DOSTARCZYĆ DOKUMENTY (UCHWAŁY I KIERUNEK GŁOSOWAŃ BABINSKIEGO), ALE BYŁO ONO NIEWAŻNE I CHŁOPAK UCIEKŁ.
POWIEDZIAŁ, ŻE DOSTAŁ JAKIEŚ PIENIĄDZE ZA DOSTARCZENIE TEJ TECZKI I ON NIE WIE W OGÓLE O CO TU CHODZI.
WIECEJ PISAĆ NIE TRZEBA.