puki jest jeszcze w miare drogo. po "raporcie" będzie juztylko gorzej. spółka taka mocna jak jej papierowe produkty.
z tymi ich inwestycjami jest jak ze szpinakiem. ktos siekiedyś pomyliłw badaniu i okazuje sięże szpinak nie jest taki zdrowy jak wszyscy myśleli. i tu jest tak samo, na papierze te samochody i jachty są super ale nikt nigdy nie miał możliwosci sprawdzenia tych cudów w praktyce.
ja sie pytam, prezesie co z tymi zaliczkami na skłądaki co je kiedysiby dostaliście? oddane czy mozę auta będą dostarczone?
jeśli ani jedno ani drugie t oznaczy był fake a to w przypadku giełdy jest karalne. wieć lepiej to wyjąsnić panie pezesie. myslę, że za mniejsze głupstwa KNF mozę zawieszać nowtowania i karać "uczciwych" prezesów.