Mamy już końcówkę roku, a to czas w którym wielu decyduje się na optymalizację portfela. Jak wiadomo spółka AIN ma wiele do zaoferowania, jej wycena jest mocno zaniżona przez rynek. Komunikacja ze strony spółki z akcjonariuszami jednak zawodzi (ciągłe korekty, niespodziewane straty). Lecz warto pamiętać, że portfolio i udziały jakie ABS Investment posiada są obiecujące: Medicofarma, Outdoorzy, Robinson, Remor Solar i wiele innych, to realne biznesy a nie jakieś wydmuszki. Do tego dochodzi aspekt Imperio- spółki o podobnej charakterystyce z głównego parkietu, który ma 10% akcji AIN. Obok takich danych nie można przejść obojętnie i rynek w każdej chwili może zweryfikować kurs, który jest wg mnie wynikiem kilku przykrych wydarzeń:
1. Szybkiego acz chwilowego wzrostu, który pewnie zawdzięczamy jakiejś kiepskiej spółdzielni, która szybko wykorzystała obiecujący czas dla spółki i prędko zarobiła po czym uwaliła kurs.
2. Że od tamtego czasu stopniowo ulica wyzbywała się waloru z przekonania, że nic z tego nie będzie (lub z braku cierpliwości co zrozumiałe)
3. Z niedociągnięć w komunikacji
4. Z faktu, że wielu akcjonariuszy może decydować się na optymalizacje podatkową i sprzedawać małe pakiety po czym je odbierać w równie małych transzach (co widać na taśmie praktycznie każdego dnia). Za pewne wielu decydowało sie na zakup w gorącym okresie wzrostów czyli na poziomach 2pln i wyżej
Reasumując. Można mieć uzasadnione pretensje do spółki i jakiś dystans i ostrożność, ale fakty w postaci udziałów i powiązań każą jednak mocno obserwować walor. Taka jest przynajmniej moja opinia.