Obserwuję ONICO od chwili ogłoszenia procedury upadłościowej, Kupiłem akcji 3K - po 3 zł równo na samym dołku z przekonaniem ,że ta firma musi przetrwać przy takich obrotach i fizycznych inwestycjach, patrząc też na dotychczasowe wyniki finansowe oraz to jak szczodrze inwestowała w siatkę ( przepalając zysk ) .
sprzedałem 2 K akcji pakietami po 100-200 szt od 9,3 do 10,2 na ostatnim szczycie. Cały czas mam "zdrapkę" 1K akcji i liczę na wzrost. Ale nachodzą mnie wątpliwości jak patrzę na arkusz zleceń - Cały czas znajduję się chętni na sprzedaż w przedziale 3,5 - 8 zł ( dziś pewnie i więcej niż 8 będzie ) . To jest dość podejrzane jak dla mnie. Wygląda na to, że ktoś z akcjonariuszy wysypuje akcje po kilka - kilkanaście K dziennie. Wiedząc co będzie się działo dalej ze spółką. Popatrzcie na obroty dzienne gdy spólka chodziła po 50-200 PLN - tam obroty potrafiły być po 500 SZTUK dziennie do 2 K max a teraz chodzą po kilkanaście K dziennie. Jak dla mnie któryś z dużych inwestorów wysypuje pomalutku akcje także ja chyba wyjdę z tym moim "zdrapkowym" 1K jak dojdzie do 10 PLN i z radością popatrzę co się będzie działo dalej ewentualnie żeby trzymać emocje zostawię sobie 200 sztuk na większą zdrapkę :)