nam zostało.
kurs pod ciężarem śmieci leci na pysk i nikt nic nie wie.
Perspektywy miały być bajeczne, a pozostały już tylko brzydko pachnące.
Szanowny eks milczy jak grób i chyba troszczy sie tylko o swoje, a drobnica jak zawsze zostanie w czarnej dupie.
Szkoda, że z takiej na pozór dobrej firmy zrobiono szmatławca, jeszcze bardziej żałosne kto to zrobił.
Kontrakty, Ameryka, nowa lokalizacja bo produkcja większa i co...i lecimy na pysk;(
Żałosne to.