Obroty marne, dziś szczęśliwie udało mi się pozbyć waloru z 3% zyskiem, może kupie przy ponownych spadkach. Chce jednak napisać coś innego, że problemem nie jest sam Resbud, który w mijającym roku uzyskał potencjał rozwojowy, tylko ta gówniana GPW gdzie brak jest po prostu kapitału. Dlatego powoli przenoszę się na inne giełdy gdzie coś się dzieje i gdzie analiza fundamentalna ma wiekszy wpływ na notowania walorów.