Dzięki premiom na nowe auta w trzecim kwartale br. wydatki amerykańskich gospodarstw domowych (liczone rok do roku) mają szansę - zdaniem Ryana Sweeta, starszego ekonomisty Moody’s - wzrosnąć o 2,2 proc. Tyle, że przytłaczająca większość sięgających jednorazowo 4,5 tys. dol. premii, za pośrednictwem amerykańskich kierowców, nabywających dużo bardziej ekonomiczne pojazdy, docelowo trafi… na drugą stronę Pacyfiku. Liderami wśród pojazdów złomowanych za premie są bowiem: Ford Explorer 4WD, Ford F150 Pickup 2WD, Jeep Grand Cherokee 4WD, Jeep Cherokee 4WD i Ford Explorer 2WD. Tymczasem najpopularniejszymi autami kupowanymi z wykorzystaniem tychże premii są Toyota Corolla i Honda Civic.