Nie ma co ukrywać, że premiera wtopiona. Peak graczy na godzinę 18:30 - 149 graczy. W tym trochę devów, bo siedzieli w grze przed premierą.
Wygląda to marnie, bo raz, że gra guzik zarobi, a dwa, jest duży podział zysków między Ultimate Games, Prezesem i być może zespołem produkującym grę. Do tego ULG dał pożyczkę, więc spółka tutaj praktycznie nic nie zarobi na grze, która była ich NAJWIĘKSZYM tytułem. Skoro Priest okazał się wtopą, to inne projekty również można założyć, że wtopią.
Zresztą, widać to na kursie, bo płynność zerowa, kapitalizacja niska, a i tak nikt patykiem nie tyka.