Zmiana branży, nazwy, adresu, rozpoczecie sprzedaży produktów. To już za nami. Teraz wszystko zależy od popytu, osiąganych przychodów i marży. Bedą rosły, kurs bedzie rósł. Tylko, że to proces długoterminowy. Dane za drugi kwartał w sierpniu. Za trzeci jako porównanie do drugiego dopiero w listopadzie. Wtedy dopiero można będzie ocenić skalę popytu. W miedzyczasie jako dodatkowe kwiatki info o nowych produktach w sklepie, nowych rynkach zbytu (Niemcy) i info o dofinansowaniu. Czy poza raportami kwartalnymi Zarząd bedzie się chwalił sukcesami sprzadażowymi. Po ilości raportów bierzących można wnioskować, że nie są skorzy do podawania takich danych. Inne spółki już zasypałyby espi o podpisywanych umowach dystrybucyjnych np. z Komputronikiem. Tutaj więcej dowiadujemy sie z facebooka niż z espi. Może taka jest strategia informacyna spółki. Jak się chwalić to czymś konkretnym. Na razie konsekwencja i profesjonalizm w rozwoju dzialałności robi wrażenie na plus. Tylko, że teraz przyszedł już czas kiedy to rynek proponowanym produktom powie sprawdzam. Zobaczymy czy te produkty rzeczywìscie są inne, nowe, czy tylko jedne z wielu. Pozdr.