Jak mówi, rosyjskie społeczeństwo i Władimir Putin żyją ze sobą niejako w symbiozie. Ani kroki tyrana nie wynikają z oczekiwań społeczeństwa, ani odwrotnie. Rosjanie i Putin po prostu ze sobą współistnieją. Dlatego też nieco łatwiej przychodzi im akceptacja i racjonalizowanie jego kolejnych decyzji. Tylko czy zawsze były one tak radykalne? Czy Putin zawsze był taki, jak dziś?
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-widzial-wladimira-putina-z-bliskiej-odleglosci-wyglada-zupel,nId,7830717#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome