Fantastyczna decyzja KNF. Wysłałem im podziękowanie. DOŚĆ TYCH NUMERÓW: Informacja z 1 marca 2013 r. - spółka kwitnie tj. ponad 25 mln zysku netto za 2012 r.; informacja z 30.04.2013 r. - spółka prawie bankrutuje tj. ok. 265 milionów STRATY NETTO. Po drodze: wywiad Narkiewicza - to bank sprzedaje akcje jakiegoś zadłużonego akcjonariusza (w domyśle - jak bank sprzeda akcje to notowania powrócą do dawnych poziomów). Informacja z 2 kwietnia 2013 r. - mimo, że kurs się wali Pani Kasia Kozłowska (prokurent) emituje raport, ŻE NIC SIĘ W SPÓŁCE NIE DZIEJE CO UZASADNIAŁOBY DRASTYCZNY SPADEK KURSU. Wreszcie ich dopadli